Chrzanowa pasta rybna
Jeszcze przy piątku zaserwuję pyszną pastę rybną, którą pierwszy raz jadłam na Bawarii kilka lat temu. Często do niej wracam, bo jest bardzo smaczna i szybka do zrobienia:-) W oryginalnej wersji głównym składnikiem jest wędzony pstrąg i do tej pory używałam właśnie jego, ale teraz miałam sielawę i kawałek halibuta. Smarowidło wyszło równie smaczne.
Składniki:
- 2 wędzone sielawy,
- kawałek wędzonego halibuta,
- serek chrzanowy Almette,
- pęczek koperku,
- sok z cytryny do smaku.
Przygotowanie:
Rybę obrać ze skóry i ości, podziabać widelcem . Najlepsze do tej pasty są filety z pstrąga wędzonego. Dodać serek i posiekany koperek. Dosmaczyć sokiem z cytryny. Prawda, że proste?:-)
Ryba z chrzanem i duuuużo koperku.
OdpowiedzUsuńPysznie!
Chrzan bardzo fajnie się komponuje z rybą:-)
UsuńCiekawie :)
OdpowiedzUsuńi smacznie:-)
UsuńJejku , nie mam ALmette ani chrzanu ! :( musi byc pyszna...
OdpowiedzUsuńMożna zastąpić innym kremowym serkiem.
UsuńUWIELBIAMY takie zestawy i częstujemy się!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy ;);)
Tapenda
Proszę bardzo, pozdrawiam i ja:-)
Usuńbaardzo lubię wędzoną rybę w pastach róznego rodzaju:)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja:-) Choć kiedyś robiłam głównie z makreli.
Usuńtakiego połączenia jeszcze nie znam, ale już mi się podoba:D
OdpowiedzUsuńPo pierwsze szybko, a po drugie smacznie:-)
UsuńRobiłam kiedyś z łososiem i była pyszna
OdpowiedzUsuńTo na pewno, wszystko z łososiem jest pyszne:-)
UsuńMusiałam nadrobić Twoje pastowe wpisy :) i ta jest w pierwszej kolejności do zrobienia :D
OdpowiedzUsuńSerki chrzanowe kupuję najczęściej :)