Sezamowe ciasteczka wyborcze





Córcia poprosiła mnie, żebym zrobiła jej do szkoły ciasteczka wyborcze z Jej imieniem. Chodziło o wybory do Samorządu Szkolnego. Akcja okazała się bardzo skuteczna, tylko nie wiem czy z Jej czy moim udziałem;-). Powiedzmy, że wspólnym:-)

Składniki:


  • 1/3 szklanki masła,
  • 1/3 szklanki masła sezamowego,
  • 1/3 szklanki brązowego cukru trzcinowego,
  • 1 jajko,
  • 2 łyżeczki wody,
  • 1 szklanka mąki pszennej,
  • 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej,
  • 1/4 łyżeczki soli.
Na polewę:
  • 100 g czekolady.
Przygotowanie:

Do mąki dodać sodę, cukier i sól - wymieszać. Następnie wrzucić kawałki masła, nożem kroić tłuszcz mieszając z mąką. Dodać jajko, masło sezamowe, cukier oraz wodę. Dokładnie wyrobić ciasto. Rozwałkować i wykrawać malutkie ciasteczka. Piec w rozgrzanym piekarniku do 180-190 nie dłużej niż 10 minut. Ostudzić na kratce. W tym czasie  rozpuścić czekoladę na łaźni wodnej.Patyczkiem lub pędzelkiem udekorować ciastka.
Uwaga: Miseczka z czekoladą nie może dotykać wody, żeby się nie zważyła. Jeśli zgęstnieje można dodać odrobinę śmietany.


Komentarze

  1. świetny pomysł na ciasteczka z podpisem;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszny pomysł!
    Ciasteczka prezentują się znakomicie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm, sezamowe ciasteczka, mniam :) Gratulacje udanej kampanii wyborczej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Silna i smaczna kampania wyborcza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to prawda. Fajniej by było jakby młoda tak sama wszystko...:-))

      Usuń
  5. Marzenko,
    Ciasteczka wyborcze - co za genialny pomysł i wykonanie!

    Pozdrawiam Cię serdecznie,
    E.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach pozdrawiam Cię serdecznie i cieszę się, że pomysł się spodobał:-)

      Usuń
  6. Napisałam komentarz, wcisnęłam opublikuj i...gdzieś go wcięło. A może doszedł do Ciebie Marzenko?

    E.

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny pomysł :))) mój głos miałaby na pewno! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. wow ale super patent - zapamiętam na przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Brawo Iza i brawo MAMA ! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne