Łosoś z pesto pietruszkowym na smażonej kaszy
Łosoś norweski gości u nas dość często. Tym razem podałam go na smażonej kaszy jęczmiennej i przykryłam pesto pietruszkowym na bazie polskiego oscypka. Oscypek coraz chętniej używam zastępując inne twarde sery. Kolejnym miłym zaskoczeniem była smażona kasza. Do tej pory jedliśmy ją do sosów mięsnych, ale podsmażona z cebulką, koperkiem i czosnkiem stawia ją w zupełnie innym świetle. Polecam taką jej wersję!
Składniki (na 4porcje):
- 500 g świeżego łososia norweskiego,
- sól, pieprz cytrynowy,
- cytryna,
- oliwa,
- 200 - 250 g kaszy jęczmiennej perłowej ugotowanej,
- 1 cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- 0,5 szkl. bulionu warzywnego,
- kilka gałązek koperku,
- pęczek natki pietruszki,
- garść słonecznika łuskanego,
- 1/3 szkl. oscypka twardego startego,
- 1/2 szl. oliwy,
- 1 ząbek czosnku.
Łososia podzielić na 4 równe porcje, natrzeć solą, pieprzem cytrynowym, startą skórką z cytryny i sokiem wyciśniętym z 1 plasterka cytryny, odstawić na co najmniej 2h. Przygotować pesto pietruszkowe miksując wszystkie składniki i dolewać oliwy do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Rybę wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni, piec ją 15 minut, następnie włączyć funkcję grill, żeby zrumienić. W tym czasie podsmażyć na oliwie poszatkowaną cebulę , dodać czosnek. Po zeszkleniu wsypać kaszę, chwilę smażyć dolewając małymi porcjami bulion do wchłonięcia, na koniec dodać koperek. Podawać łososia na kaszy najlepiej w osobnych naczynkach, udekorować pesto pietruszkowym i startym oscypkiem.
obłędny obiad:)
OdpowiedzUsuńi łosoś i kasza i pesto..
zakochałam się w tej propozycji:D
Ale mi miło:-)
Usuńpopieram Antetnkę,wspaniałe!:) na pewno skorzystam! i ta kasza ,która napewno ma wspaniały aromat i w dodatku zdrowe:)
OdpowiedzUsuńTak kasza doskonała, polecam:-)
UsuńPyszny łosoś, tylko zrezygnowałabym z kaszy, nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo kasza jest super, ale wiem, że nie każdy za nią przepada:-)
UsuńSuper pomysł na obiad! Koniecznie muszę takiego łososia przygotować:)
OdpowiedzUsuńNemi, spróbuj:-)!
UsuńSuper zestaw i do tego zdrowy
OdpowiedzUsuńFakt:-)
Usuńten łosoś również doskonały:)
OdpowiedzUsuńMaju, dziękuję:-)
UsuńO kurcze Marzenka, dałaś czadu. Nie dość, że rybka, to jeszcze moja ulubiona kasza, której Franco nienawidzi ( za to ja go tez nienawidzę :D)i to pesto.... Wyczytałam, że jest jeszcze koperek. Startuj do Masterchefa- kreatywne osoby tam się przydadzą !
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
W takim stresie chyba nie umiałabym gotować;-) Fajnie, że Ci podpasaowała moja rybka:-)
UsuńPietruszkowe pesto i łosoś- połączenie idealne : )
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńPesto i losos to awietna kombinacja
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pasuje do łososia to pesto:-)
UsuńUwielbiam łososia :) No i kasza.... Pyszne danie, pysznie wyglądające :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi:-)
UsuńWygląda cudownie, połączenie idealne, całkowicie trafione w moje smaki. A Twoje pesto - jezu wygląda bajecznie. Muszę zrobić, oj muszę :) Dziękuje za inspirację
OdpowiedzUsuńKoniecznie Basiu zrób pesto pietruszkowe:-)
UsuńPatrzę na nie, znowu patrzę i się napatrzeć nie mogę. Ja normalnie czuję ten zapach. Coś niesamowitego :)
UsuńBasiu, proponuję zrobić:-) Bardzo się cieszę, że podszedł Ci do gustu mój sposób na tego łososia:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńU mnie w domu kasza też zazwyczaj jest do mięs..takiej podsmażanej nie próbowałam, ale muszę zrobić bo to fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco:-)
UsuńPyszny obiadek. Mnnnniam mnnnniam :-D
OdpowiedzUsuńUwielbiam łososia, pyszne połączenie smaków, ja jutro testuję przepis z ,kuchni lidla, na łososia z sosem z rukoli, też podany jest jest z kaszą, pycha:)
OdpowiedzUsuń