Turecki fatayer z polskim twarogiem
Zostało mi ciasto na pizzę, które zamroziłam na "kiedyś". I to "kiedyś" przydało się:-) Kiedy czujemy się słabiej i potrzebujemy tylko półproduktów, żeby szybko zrobić coś do zjedzenia ratunkiem jest zamrożone ciasto. Teraz celowo, przy okazji robienia pizzy, będę robiła więcej na zapas. Przypomniały mi się tureckie łódeczki fatayer, które widziałam u Beatrice. Pomysł na nadzianie ich był już mój, nadałam im tylko ten podłużny kształt. Przy okazji powstało jeszcze kilka pizzerek. Bardzo fajnie nadaje się do tego nasz polski twaróg, można go z powodzeniem używać zamiast innych serów typowych do zapiekania.
Składniki:
- ciasto na pizzę - pół porcji (tu),
- ser biały półtłusty,
- papryka,
- 1 ząbek czosnku,
- natka pietruszki,
- śmietana 12% tł.,
- sól, pieprz
- do pizzerek (wędlina, suszone pomidory).
Przygotowanie:
Ilości celowo nie podałam, żeby każdy wg uznania nadzienie. Z twarogu, papryki, pietruszki, czosnku i śmietany zrobić farsz. Odpowiednio doprawić. Ciasto podzielić na kilka części. Nadać im podłużny kształt. Na środek nałożyć nadzienie serowe i złapać za dwa końce, zwinąć jak cukierek nadając kształt łódeczki. Również na pizzerki na spód nałożyć farsz serowy, wędlinę i suszone pomidory. Zapiec w gorącym piekarniku (200 stopni) do zrumienienia ciasta.
I jeszcze chciałam podziękować Maji i Małej Kuchareczce za nominacje do Liebster Blog. Bardzo to miłe dziewczyny, dziękuję:-) Wybaczcie, że dopiero teraz, ale ciągle jestem chora i sił mi brak;-) Bardzo bym chciała Was również nominować, ale niestety już nie mogę. Wszystkie blogi, na których goszczę są wyjątkowe i najlepsze dla mnie:-)
Poniżej odpowiem na Wasze pytania.
Oto pytania, które zadała mi Maja:
1. Założyłem/am bloga gdyż......
chciałam mieć przyjaciół z głowy, bo ciągle dzwonili o różne przepisy, a tak mogę ich odesłać na stronę bloga:-)
2. Najlepiej wychodzi mi....
gotowanie
gotowanie
3. W kuchni najbardziej lubię...
pichcić dla najbliższych
pichcić dla najbliższych
4. Nie wyobrażam sobie życia bez......
moich najbliższych
moich najbliższych
5. Gdy patrzę w lustro...
to chcę się odchudzać...
6. Moim największym marzeniem jest...
wydanie książki ze swoimi przepisami
7. Gdybym był bogaty/a...
to chcę się odchudzać...
6. Moim największym marzeniem jest...
wydanie książki ze swoimi przepisami
7. Gdybym był bogaty/a...
otworzyłabym swoja knajpę
8. Mieć, czy być?
8. Mieć, czy być?
być, żeby mieć...
9. Słodkie, czy słone?
zdecydowanie słone
10. Książka, czy film?
9. Słodkie, czy słone?
zdecydowanie słone
10. Książka, czy film?
raczej film
11. Co sądzisz o takich zabawach jak Liebster Blog?
11. Co sądzisz o takich zabawach jak Liebster Blog?
dostanie nominacji - bardzo miłe:-)
Pytania Małej Kuchareczki:
1) Skąd pomysł na założenie bloga?
powtórzę odpowiedź :
chciałam mieć przyjaciół z głowy, bo ciągle dzwonili o różne przepisy, a tak mogę ich odesłać na stronę bloga:-)
2) Twoja ulubiona potrawa?
chciałam mieć przyjaciół z głowy, bo ciągle dzwonili o różne przepisy, a tak mogę ich odesłać na stronę bloga:-)
2) Twoja ulubiona potrawa?
pierś kaczki z gruszkami
3) Ulubiona kiążka kucharska?
wiele jest ulubionych...
4) Na bezludną wyspę co byś zabrał/a?
nie mam pojęcia;-)
5) Skąd czerpiesz pomysły na swoje przepisy do bloga?
najczęściej z głowy, ale posiłkuję się literaturą i internetem
6) Ulubiony kolor
szary
7) Czy słuchasz, lubisz disco polo?
nie cierpię
8) Co sądzisz o moim blogu?
bardzo osobisty:-)
9) Jakie jest twoje ulubione ciasto?
drożdżowiec z owocami
10) Ulubiony aktor ,aktorka ?
3) Ulubiona kiążka kucharska?
wiele jest ulubionych...
4) Na bezludną wyspę co byś zabrał/a?
nie mam pojęcia;-)
5) Skąd czerpiesz pomysły na swoje przepisy do bloga?
najczęściej z głowy, ale posiłkuję się literaturą i internetem
6) Ulubiony kolor
szary
7) Czy słuchasz, lubisz disco polo?
nie cierpię
8) Co sądzisz o moim blogu?
bardzo osobisty:-)
9) Jakie jest twoje ulubione ciasto?
drożdżowiec z owocami
10) Ulubiony aktor ,aktorka ?
wielu ich jest
11) Czego byś nigdy nie zjadł/a ?
owadów
bardzo fajne te łódeczki :) aż mi ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńEfektowne i bardzo smaczne:-)
UsuńMarzenko, niezwykle podoba mi się Twoje danie. Nadzienie oryginalne i ciekawe.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Malwinna
Malwinko, dziękuję. To bardzo miłe. Pozdrawiam:-)
UsuńMarzenko jedzenie wygląda tak smacznie, że mimo iż wcinam teraz śniadanie w pracy z chęcia bym ci porawała jedną sztukę. Pycha
OdpowiedzUsuńBasiu, proszę poczęstuj się!:-)
UsuńAle pięknie wyglądają! Zachwyciłam się. :)
OdpowiedzUsuńNiezmiernie się cieszę:-)
UsuńPysznie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńJestem jeszcze przed śniadaniem...
Ja też mam zamrożone ciasto: na pizzę i kruche.
Już teraz też będę mrozić. Do tej pory tylko francuskie ciasto mroziłam. Pozdrawiam Cię Amber:-)
Usuńświetny pomysł na pizzę inaczej:)
OdpowiedzUsuńniesamowite wyszły ci te miseczki:) do tego są jadalne!!:D
Tak, rzeczywiście wyszły jak miseczki:-))
UsuńSmaczne wypieki:)
OdpowiedzUsuńZawsze mam w zamrażalce kruche, francuskie i na pizzę:)
To bardzo wygodne.
Uciekaj z kuchni pod koc i zdrowiej!
Już mam dosyć leżenia, 2 tygodnie to zbyt długo...a poprawy nadal nie ma:-(
UsuńPrzede wszystkim zdrówka kochana, zdrówka życzę! a pomysł rewelacja!!
OdpowiedzUsuńDzięki, dzisiaj już jest lepiej:-)
UsuńWygladaja bardzo apetycznie - jak wszystko co tworzysz :)...
OdpowiedzUsuń:-D, co za miłe uznanie:-)
UsuńTaki gotowiec w postaci w zamrożonego ciasta na pizzę przydałby mi się dzisiaj...drożdżowe bułki z białym serem - mąż opowiadał mi , że jego babcia piekła takie w piecu chlebowym...
OdpowiedzUsuńMoja babcia też miała piec chlebowy, robiła z twarogiem pierogi pieczone, zresztą są też na moim blogu:-)
UsuńFajny pomysł, muszę kiedyś spróbować zapiec twaróg, bo nigdy tego nie robiłem :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, fajnie smakuje:-)
UsuńWyglądają bardzo smacznie :]
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam:-)
Usuńfajna ta kuchnia fusion turecko-polska :-D świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńDzięki, fajna nazwa fusion:-))
UsuńJakie pyszności!
OdpowiedzUsuńMarzenko, niebywale smacznie u Ciebie u progu weekendu! Pomysł na piątkę!
OdpowiedzUsuńNigdy nie zamrażałam ciasta do pizzy, ale to świetny pomysł! A to danie wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuń