Kaczka orientalna z kapustą pak choi
Przy zrobieniu tej kaczki posiłkowałam się przepisem Konrada Birka. Po modyfikacjach oryginału powstało smaczne danie orientalne. Najczęściej do chińszczyzny używałam kurczaka lub wieprzowiny, ale powiem nieskromnie, że kaczuszka wyszła znakomicie:-)) Polecam również przepis na tradycyjny rosół z kaczki.
Składniki:
- 2 piesi z kaczki,
- 2 kapustki pak choi,
- 1 marchew,
- 1 cebula,
- 1 papryka czerwona,
- garść grzybów mun,
- kiełki soi,
- 2 łyżki oleju arachidowego,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 posiekana papryczka chilli,
- posiekana dymka,
- sos sojowy,
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej,
marynata:
- 2 łyżki oliwy,
- 1 łyżka oleju arachidowego,
- pół łyżeczki świeżego imbiru i sambal oelek,
- 0,5 łyżki miodu,
- 2 łyżki sosu sojowego.
Przygotowanie:
Wymieszać składniki marynaty i włożyć na 2h piersi z kaczki, ponacinać wcześniej skórę ukośnie. Po tym czasie podsmażyć mięso, bez oleju, z dwóch stron, zaczynając od strony ze skórą. Następnie włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 10-15 minut.
Namoczyć grzyby, warzywa pokroić w słupki.
Na oleju podsmażyć cebulę, czosnek, chilli, marchew, grzyby. Następnie dodać pak choi i kiełki sojowe.
Doprawić do smaku. Kaczkę pokroić w paski, wymieszać z warzywami, podlać wodą i sosem sojowym. Mąkę rozprowadzić w pół szklanki wody. Powoli dolewając i mieszając do uzyskania odpowiedniej gęstości sosu. Można również użyć gotowej mieszanki warzywnej do potraw chińskich, jeśli mamy mało czasu.
Marzenka, a skąd wiesz, że to była kaczka a nie kaczor hi hi :)
OdpowiedzUsuńW każdym razie "kacze mięso" jest bardzo dobre, tylko moja mama mnie do niego skutecznie zraziła. Ale pracuję nad tym, może kiedyś....
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Tego nikt nie wie;-) Kasiu, a do kaczki spróbuj się przekonać, bo warto:-) Ja tak miałam z jagnięciną.
Usuńciekawa jestem tego smaku, nigdy nie jadłam kaczki podanej w ten sposób, a wygląda bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńKarmel polecam, zwłaszcza jeśli lubisz mięso z kaczki:-)
Usuńsuper Marzenko, gdzie kupiłas taką kapustę?
OdpowiedzUsuńma piersi kaczki w zamrażarce ... :)
Dziękuję. Gosiu, u nas w warzywniaku. W macro też widziałam.
UsuńJuż wiem, ja miałam no to ochotę właśnie! a zrobiłam indyka:) Twoja chińszczyzna wygląda perfekcyjnie! Następnym razem sięgam po Twój przepis. Mniaaaam!
OdpowiedzUsuńNastępnym razem zrób na pewno kaczkę:-)
Usuńojoj jaka apetyczna:) z pewnością przymierzę się do takiej kaczusie, bo ostatnio lubię z nia experymentować:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też ostatnio wzięło mnie na kaczkę:-)
UsuńNie mam w lodówce kaczuchy , ani świeżej kapusty pak choi ... mam wołowinę i mrożonkę pt " chińska mieszanka warzyw" ... dziś pójdę ta drogą na skróty ... ale weekendowo zainspirowana Twoimi zdjęciami spróbuję przygotować prawdziwe chińskie danie - takie jak Twoje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zapraszam do spróbowania:-) Pozdrawiam Aniu:-)
UsuńWygląda przepysznie, choć ja nie jadam kaczki:)
OdpowiedzUsuńSzkoda;-( I tym bardziej dziękuję:-)
Usuńuwielbiam wszelkiego rodzaju chińskie jedzenie, a z kaczką też muszę poeksperymentować, bo bosko się prezentuje u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńTo był mój pierwszy raz z kaczką w wersji orientalnej, ale jadłam u Chińczyka i bardzo mi smakowała, dlatego się skusiłam:-)
Usuńfanstastycznie przyrządzona! już same piersi w marynacie wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńKasiu, dzięki:-)
Usuńnie widzialam jeszcze tej kapustki, a jest taka śliczna ;) pysznie i orientalnie u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńKasiu, ślicznie dziękuję:-) Miłego wypoczynku!:-)
UsuńChińskiego z kaczką jeszcze nie jadłam, ale u Ciebie wygląda strasznie zachęcająco!
OdpowiedzUsuńElexis, jest smaczna, zachęcam do spróbowania:-)
UsuńKaczka po chińsku to jest to! I na słodko i na ostro ale po chińsku. Zamarzyłam....
OdpowiedzUsuńLubię chińskie dania, a Twoja kaczka wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńależ zjadłabym taką kaczuszkę... świetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńWygląda jak należy!! Ja kaczuchę wybieram, nie kurczaka - zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńPychota.Największy problem mam z dostaniem w Polsce kapusty Pak Choi którą uwielbiam.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwitam, czy suszonych grzybow mun nie trzeba podgotowac ?
OdpowiedzUsuńWystarczy je namoczyć, podgotują się już w sosie.
Usuńdziękuję za odp.
UsuńKaczka wyszła przepyszna ;)
Pozdrawiam Agata
Bardzo się cieszę:-) I pozdrawiam:-)
Usuń