Kotlety z kalafiora
Ulubione przez dzieci.
Często mięso traktowane jest przez małe pociechy jako zło konieczne. Proponuję doskonałą i smaczną alternatywę na obiad dla naszych milusińskich i zapewniam, że nie tylko im będzie smakowało:-).
Składniki:
- kalafior,
- 2 jajka,
- bułka tarta,
- mąka,
- cukier, sól i pieprz ,
- mąka,
- olej do smażenia.
Przygotowanie:
Kalafiora obgotować w osolonej wodzie z dodatkiem cukru. Rozgnieść, dodać jajko, bułkę tartą.
Z powstałej masy formować kotlety i panierować w mące, jajku i bułce.
Smażyć na oleju na złoty kolor. Podawać z ziemniakami i z surówką z kapusty kiszonej.
Brzmi ciekawie...
OdpowiedzUsuńSpróbuj, może to podpasuje Twojej młodej;-)
Usuńuwielbiam panierowanego kalafiora ;) mnie by na pewno smakowało :) piękne zdjęcia, takie słoneczne ;)
OdpowiedzUsuńKasiu, to zrób koniecznie, myślę, że też Ci podejdzie:-)
UsuńSuper przepis dla mojej córki ,która mięsko toleruje tylko w pierogach niestety:(
OdpowiedzUsuńNa 100% zagoszczą u Mnie na talerzach.
Pozdrawiam
Dzieci u nas to pochłaniały:-)
UsuńI również pozdrawiam:-)
Usuńmłody nie przepada za kalafiorem, ale może zrobić w ten sposób jego ulubione brokuły?:)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej można zamienić kalafiora na inne warzywa: brokuł, kapusta włoska...
UsuńKurde już tyle o nich słyszałam i jakoś nie mogę się zebrać :(((
OdpowiedzUsuń:-))Zrób, a nie będziesz mogła przestać ich robić:-)
UsuńTakich jeszcze nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam:-)
UsuńMusza byc pyszne... kiedys takie jadlam , robila je babcia mojej kolezanki , bylysmy wtedy poczatkujacymi uczennicami dopiero ...piekne wspomnienie:). Zrobie :)Moze to bedzie kolejny Twoj przepis , ktorym rozkochasz w sobie moja rodzine:)...mimo,zes Falubazka...;)
OdpowiedzUsuń:-) Iza, może...:-)
Usuńczytasz w moich myślach:) ostatnio dodałam sobie taki przepis do listy, żeby w końcu zrobić te kotleciki:))
OdpowiedzUsuńI jak, zrobiłaś?;-)
Usuńmoje dzieciaki uwielbiają podgotowane , a potem podsmażone w panierce różyczki kalafiora i brokuła ... Takie kotleciki też im na pewno posmakują :)
OdpowiedzUsuń/ a mój brzucho jakoś zawsze awanturuje się po kalafiorze ... szkoda , bo go lubię bardzo :( /
Skoro lubią kalafiora to na pewno:-) Czyli nie toleruje Twój organizm pewnie;-)
Usuńz kalafiora? przepis muszę koniecznie podrzucić Mamie - mega fance tego warzywa :)
OdpowiedzUsuń:-) I daj znać, czy Jej podeszło:-)!
Usuńniesamowicie apetycznie i pomysłowo:) kotlety z brokuła jadła, z kalafiora jeszcze przede mną, ale z pewnością smakują wybornie!
OdpowiedzUsuńDziękuję:-) To przede mną jeszcze z brokuła:-)
UsuńTy to zawsze coś wymyślisz:-)! Nie jadłam jeszcze kalafiora w takiej postaci...
OdpowiedzUsuńTo musisz to nadrobić, Droczilka:-)
UsuńMarzenko, jestem fanką kotlecików warzywnych. Twoje musza byc pyszne.
OdpowiedzUsuńJa na razie tylko te jadłam, ale muszę popróbować z innymi warzywami. Chociaż nie, kiedyś jadłam z kapusty i też były pyszne:-)
UsuńKotlety z kalafiora, coś pysznego! :)
OdpowiedzUsuńO tak:-) Pozdrawiam:-)
UsuńChętnie bym się podczepiła pod ten obiadek dla milusińskich:)
OdpowiedzUsuńA nie mówiłam...:-)
UsuńMuszę zrobić, apetyczny sposób aby przemycić nieco warzyw dla mojej kochanej grymaśnicy :)
OdpowiedzUsuńIvka, dokładnie:-)
UsuńDobry patent, nie miałam jeszcze z takimi okazji ale chcę się zapoznać koniecznie.
OdpowiedzUsuńAga, jak już się zapozansz, to daj znać:-)!
Usuńdzieci kochają wszystko co w panierce ! więc moje z pewnością by wciągnęły :)
OdpowiedzUsuńja zresztą też bym nie pogardziła takim pysznym obiadkeim :)
oryginalny pomysł żeby przemycić trochę kalafiora dzieciakom;)
OdpowiedzUsuńTrochę już wyrosłam z bycia milusińską, ale takie kotlety wszamałabym z apetytem :)
OdpowiedzUsuńhmmm,"ręcznie" rozdrobniłem kalafiorka,dodałem wymienione przez Ciebie składniki-od siebie dodałem posiekaną pietruszkę-i już przy tworzeniu kotlecików zauważyłem,że coś niezbyt są ścisłe.na patelni "lądowały" już "złamane" w połowie.robiłem to danie pierwszy raz więc muszę pokombinować gdzie zbłądziłem:).jakieś podpowiedzi?.już teraz dziękuję za ewentualne.pozdrawiam.krzych.
OdpowiedzUsuńDlatego nie napisałam w składnikach dokładnych ilości, bo wszystko zależy od wielkości kalafiora i jego konsystencji. Intuicyjnie dodawałabym więcej bułki tartej, żeby tworzyły zwartą masę. Mam nadzieję, że kolejna próba przyniesie zadawalający efekt. Pozdrawiam,
UsuńM.
Jak dla mnie przepis ok, ale dla dziecka nie może to być alternatywa dobrego kotleta który znacznie różni się swoim składem odżywczym od kalafiora. A do tego w panierce z bułki tartej która jest po usmażeniu bombą kaloryczną. To może być dobry początek na otyłość u naszych pociech. Tak więc kotlety pyszne, ale na dwa, max trzy razy w miesiącu :) Pozdrawiam Grzegorz!
OdpowiedzUsuń