Karkówka duszona z grzybami
Karkowkę najczęściej robiłam z grilla. Jednak odkąd po raz pierwszy jadłam u przyjaciół, uduszoną z suszonymi grzybami, stała się moim faworytem mięsa obiadowego. Tak mięciutka i krucha budzi podziw u zjadaczy i niedowierzanie, że może być tak delikatna i smaczna. A jednak;-) Zresztą zapraszam do spróbowania!:-)
Składniki (wszystko wg uznania):
- 70 - 80 dkg karkówki,
- 1 cebula,
- grzyby suszone ( ja dałam pół litrowego słoika ),
- sól, pieprz, suszone i zmielone warzywa lub vegeta,
- 1 łyżka oleju rzepakowego (niekoniecznie)
Przygotowanie:
Grzyby suszone namoczyć w wodzie około 2 h wcześniej. Karkówkę pokroić na plastry, rozbić, doprawić przyprawami. Zrumienić na patelni głębokiej z obu stron. Dodać cebulę pokrojoną w drobną ksoteczkę i odcedzone grzyby.
Podlać małą ilością wody i przykryć. dusić około 40 minut. Doprawić. Można na koniec ewentualnie zagęścić sos, jednak ja tego nigdy nie robię. Podawać z ziemniakami, kluskami lub pieczywem.
I do tego kromka świeżego chleba, którą sos można wyjadać...:)
OdpowiedzUsuńMagda, o tak chlebkiem do czyściutkiego talerza...;-)
UsuńZnakomita, z grzybami bardzo lubię :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle robisz ze świeżymi czy suszonymi?
Usuńno ja nie jestem smakoszką takich mięs, ale danie wygląda b. apetycznie, a zdjęcia śliczne
OdpowiedzUsuńale smaczna:) uwielbiam karkówkę!
OdpowiedzUsuńwow! świetna, te grzyby na pewno dają fantastyczny smak i aromat!:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, karkówka = grill. Nie przepadam za tą z grilla, ale taka duszona z grzybami smakowałaby mi :)
OdpowiedzUsuńŚwietne danie:-), oprócz chleba jeszcze ogórek kiszony i już jestem szczęśliwa:-)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się jakie dziś mięso wybrać u rzeźnika, przyglądałam się karkówce, a kupiłam pieczeń wołową.
OdpowiedzUsuńSzkoda ,że przed zakupami nie kliknęłam, nie miałabym dylematu co zrobić jutro na obiad.
Uwielbiam potrawy z suszonymi grzybami.
Karkówka marzenie mojego męża, nawet mu nie wspomnę o wizycie u Ciebie, bo mnie będzie nękał,żeby mu zrobić.
Och Bożenko następnym razem będzie karkówka:-) Pozdrawiam:-)
UsuńKarkówkę lubimy wszyscy - wypróbowuję nowe przepisy, z grzybami robię bardzo podobnie. Problem tylko taki, że dawno nie mam już suszonych grzybów...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
też jadłam do tej pory tylko z grilla, ej muszę spróbować tej uduszonej :)
OdpowiedzUsuńJejku, ale to mięsko wygląda smacznie :) aż mi w brzuszku zaburczało :) będę śniła dziś o takiej karkówce ;)
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie!
OdpowiedzUsuńDuszona karkówka bardzo mi smakuje, a z grzybami musi być niezwykle aromatyczna.
Pięknie podana karkówka :-)
OdpowiedzUsuńNigdy takiej nie jadłam, musiała być przepyszna:)
OdpowiedzUsuńKarkówka musi być niezwykle pyszna :D
OdpowiedzUsuńnie dusiłam karkówy jeszcze
OdpowiedzUsuńTeż nie dusiłam, ale chętnie to zrobię, skusiłaś mnie tym przepisem :)
OdpowiedzUsuńA ja taka robie tez :). Z grzybami albo z warzywami - zawsze wychodzi pyszna :).
OdpowiedzUsuńw podsumowaniu: chleb, ogórek kiszony i kieliszek czerwonego wina :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
tak zachwalasz że koniecznie muszę kiedyś zrobić :) pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńKarkóweczka też mi sie z grilem kojarzy, ale taką z grzybkami z patelni też z chęcią zjem.
OdpowiedzUsuńTaki obiad to marzenie mojego męża :):) byłby zachwycony :)
OdpowiedzUsuńtakie mięcho lubię! aż mi tu pachnie :)
OdpowiedzUsuńps o! ten koszyczek w tle nada się by chleb w nim wyrastał :)
Kasiu, on jest dosyć mały...
UsuńDzięki za bardzo miłe komentarze, nawet nie wiedziałam, że jest tylu zwolenników poczciwej karkówki:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuń