Przystawka szparagowo-łososiowa
Miałam ważną rocznicę, w planach uroczysty obiad, gości, ogrom białych szparagów i pustkę w głowie. Kamila przyszła mi z pomocą i pomogła wybrnąć z opresji. Wybór padł na przystawkę w towarzystwie łososia z przepysznym sosem muszatrdowo-miodowym. Mówię Wam - niebo w gębie:-).Czyżby to były ostatnie szparagi tego sezonu? Mam nadzieję, że jeszcze nie...
Składniki:
- po 2-3 białe szparagi na osobę,
- po 2 plastry łososia wędzonego na osobę,
- bazylia,
- pomidorki koktajlowe,
- sól, cukier,
- 1 łyżeczka masła,
- 3 łyżeczki musztardy francuskiej,
- 3 łyżeczki miodu,
- 2 łyżeczki oliwy z oliwek,
- 1 łyżeczka whiskey,
- pieprz świeżo zmielony.
Szparagi obrać (tak jak tutaj ), obgotować w wodzie z solą, cukrem i masłem. Wystudzić. Przygotować sos mieszając wszystkie jego składniki. Na talerzyku kłaść po 2-3 szparagi, owinąć 2 plastrami łososia, położyć po kilka pomidorków koktajlowych, polać całość sosem. Udekorować listkami bazylii.
Szparagów nigdy dośc!:-) Zmontowałaś z nich naprawdę przepyszniastą przekąskę....
OdpowiedzUsuńO, popatrz :) Akurat dzisiaj nabędę trochę wędzonego łososia i szukam na jutro jakiegoś przepisu! W prawdzie myślałam, żeby wykorzystać go do dania głównego, ale taka przystawka wygląda naprawdę elegancko!
OdpowiedzUsuńdariawkuchni.
Pyszne to wiem, ale jak pięknie podane! ściskam
OdpowiedzUsuńMarzenko, na pewno to nie będą ostatnie szparagi w tym sezonie, bo je jutro zrobię, z racji tej , że piątki u mnie tradycyjnie bezmięsne.
OdpowiedzUsuńKupuję czasem szparagi w słoiku i one też już poza sezonem "dadzą radę" temu sposobowi podania.
Pysznie, pomysłowo, piękne zdjęcia. Pozdrawiam
ta przystawka wygląda bardzo elegancko! pięknie:)
OdpowiedzUsuńelegancka przystawka :) pyszności na talerzu serwujesz :D
OdpowiedzUsuńja już zapomniałam o szparagach, u nas się skończyły
OdpowiedzUsuńbardzo smakowicie wyglądają w tym wydaniu
Moje źródełko przepysznych,
OdpowiedzUsuńbiałych szparagów już niestety wyschło,
więc zrobię tę przystawkę za rok;)
Gratulacje z okazji rocznicy!
Kochana, ten sosik zachwyca. Musiało smakować wybornie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Malwinna
Przystawka wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńA szparagi u mnie jeszcze w dużych ilościach.
Sezon się wydłużył dzięki pogodzie.
ale podana! Godna mistrza kuchni:)
OdpowiedzUsuńPięknie podana przystawka :).
OdpowiedzUsuńI zjadłabym taką z ogromną chęcią :).
szparagi mnie do tej pory nie zachwycały, ale Twoja propozycja wygląda tak zachęcająco, że chyba spróbuję raz jeszcze :D
OdpowiedzUsuńrównież mam niedługo rocznicę i szukam inspiracji ;)) wygląda cudownie ;)
OdpowiedzUsuńCoś na ząb w takiej wersji musi znikać w oka mgnieniu;) Marzenko,pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńmmm... znalazłam ostatnio w Lidlu sos holenderski i chcę go wypróbować. Też muszę kupić szparagi
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda ta Twoja przystawka :) szkoda, że sezon się kończy, bo chętnie wpadłabym do Ciebie na takie cuda ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszniutkie. Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńbardzo wykwitna - w smaku, jak i wyglądzie. super!
OdpowiedzUsuńhmmmmmmm.....smakowite, choć po wakacjach czeka mnie zaciśnięcie pasa:):):)
OdpowiedzUsuńBuziaki i pozdrowienia Marzenko:)
Ola
Jak pięknie podana, niby nic wielkiego ale wrażenie robi, i apetyt wzrasta :-) super foty
OdpowiedzUsuńUwielbiam!! Pewnych zestawów nigdy dość :)
OdpowiedzUsuńmoje ukochane połączenie! pięknie podana przystawka:) na sam widok ślinka mi cieknie:)
OdpowiedzUsuńw takim połączeniu nie próbowałam szparagów ... całość prezentuje się świetnie!
OdpowiedzUsuńTaką przystawkę to bym mogła jeść codziennie :) Wszystko to co UWIELBIAM! Pięknie to połączyłaś :D
OdpowiedzUsuńwyglądają obłędnie ;) pozdrawiam i zapraszam na cukinię z grilla http://www.zgrilla.pl/poledwiczki-wieprzowe-w-cukinii-z-grilla/
OdpowiedzUsuń