Sałatka ziemniaczana
Zanim będę prezentować greckie specjały dzisiaj polskie ziemniaki za którymi najbardziej tęskniłam;-). Oczywiście zawsze tak mam, że po pierwszym tygodniu urlopu, nudzą mi się potrawy danego regionu i zaczynam wspominać nasze najzwyklejsze warzywa i wędliny... Ma to też swoje plusy, często wracam nieco lżejsza;-).
Ta sałatka, znaleziona u Olgi, gości na naszym stole już od kilku sezonów. Świetnie się sprawdzi jako dodatek do grilla, choć ja uwielbiam ją samą bez żadnych dodatków.
Składniki:
- 0,5 kg młodych ziemniaków,
- 50 ml śmietany,
- 3 ząbki czosnku,
- 2 łyżki musztardy francuskiej,
- sól,
- koperek.
Ziemniaki umyć i ugotować. Wymieszać śmietanę z musztardą, dodać sól, czosnek i koperek. Gdy ziemniaki wystygną zalać przygotowaną mieszaniną. Odstawić na godzinę, żeby sałatka się przegryzła.
Jakaż prostota wykonania, a jednak pyszne takie ziemniaczki ;) Muszę wypróbować !
OdpowiedzUsuńFajnie, że już jesteś! :)
OdpowiedzUsuńSałatka musi być doskonała! Zrobię na pewno :)
Nigdy takiej nie jadłam, może przy okazji zrobię :)
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana!:))))
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że cało i zdrowo wróciliście:)
A jak dodasz jeszcze szczypiorek i ogórka kiszonego do tych ziemniaczków....to wyjdzie sałatka, którą u mnie do grilla często jemy:)
Buziaki posyłam i na Grecję czekam:))))
sałatka dobra na wszytstko
OdpowiedzUsuńwspólny przepis, to się nazywa empatia :)
Fajowa ta sałatka!:-)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się, czemu Cię tak długo nie ma i teraz juz wszytsko jasne - wojaże :-). Miło, że jesteś znów:-).
oj tak, ja również uwielbiam tą sałatkę:) prosta, a jaka smaczna:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że już jesteś!:D
pycha! prosto i smacznie, mniam:)
OdpowiedzUsuńProste, pyszne smaki! Dobrze, że już wróciłaś :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja mam zupełnie odwrotnie,
OdpowiedzUsuńjak wracam, to tęsknię za urlopowym jedzeniem:)
No może raz zdarzyło się,
że już nie mogłam się doczekać powrotu do domu,
ze względu na jedzenie właśnie;)
Ale wcale nie dziwię się,
że można tęsknić za taką pyszną sałatką:))
Szczerze wolałabym bez koperku, ale sałatki ziemniaczane lubię tak bardzo, że nawet koperek przeboleję.
OdpowiedzUsuńIm prościej tym smaczniej! Ziemniaki polskie mają zupełnie inny smak niż gdzie indziej. Ja dodaję jeszcze ogórek kiszony, , obrany i pokrojony w słupki. Pysznie wygląda.
OdpowiedzUsuńNa greckie specjały czekam cierpliwie.Pozdrawiam
no właśnie jeszcze nigdy nie jadłam sałatki ziemniaczanej, Marzenko muszę spróbować, bo wygląda pysznie, dam znać jak zrobię :)
OdpowiedzUsuńTe ziemniaczki,koperek,ach!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ,zwłaszcza z młodych ziemniaków.
A greckie specjały są pyszne,jest też dużo warzyw,więc mnie tęsknota nie chwyta...
Na letnie upały idealna, jadłam trochę w innej wersji ale bardzo lubię takie sałatki :-) latem powiało
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie jadłam takiej sałatki, ale patrząc na listę składników na pewno bym w niej zasmakowała:)
OdpowiedzUsuńmój narzeczony zjada na kilogramy takie sałatki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam młode ziemniaczki, ale nigdy nie jadłam w takiej wersji, muszę spróbować :D
OdpowiedzUsuńpycha!:) też ostatnio robiłam do mięska, ale trochę inaczej:)
OdpowiedzUsuńPs. gotowanie za głosowanie trwa:)
pyszna klasyka ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sałatki ziemniaczane, szczególnie jako dodatek do grilla :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, ale mi narobiłaś apetytu :D mniam...
OdpowiedzUsuńw tej wersji sałatki jeszcze nie znałam, miłe zaskoczenie ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowita w swojej prostocie.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Marzeno, czekam na greckie specjały :-)
Widzę, że nie tylko ja uwielbiam ziemniaki:-) Pozdrawiam serdecznie i dzięki, że na mnie czekaliście:-) To bardzo miłe:-)
OdpowiedzUsuńDla mnie to wcale nie taka klasyczna wersja - podoba mi się dodatek musztrady francuskiej. Witaj Marzenko po powrocie!! Ja tez już urlop mam za sobą :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sałatki ziemniaczane. A im mniej składników tym lepiej :) Ale koperek musi być !
OdpowiedzUsuń