Jogurt z piernikiem i żurawiną
Wiem, że zimą powinniśmy jeść potrawy rozgrzewające, ale ten jogurt jest wyjątkowy, bo dodałam do niego świątecznego piernika. A kiedy go robić, jak piernik w moim domu jest tylko w tym okresie;-)?
Polecam na śniadanie, jest doskonały:-)
Składniki:
- jogurt grecki,
- orzechy włoskie, laskowe , migdały (firmy Kresto),
- żurawina suszona (firmy Kresto),
- piernik, najlepiej taki już podsuszony,
- miód lejący (tu akacjowy).
Przygotowanie:
Orzechy i migdały posiekać, piernika pokruszyć. Układać w szklance warstwami: jogurt, piernik, orzechy i migdały, żurawina. Zrobić drugą taką samą warstwę, a na wierzchu polać miodem. Celowo nie podałam proporcji, żeby każdy dostosował wg potrzeb:-).
Smacznego:-)!
deserek piewsza klasa, a produkty firmy kresto, chyba mi gdzieś sie w oczy rzuciły ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Tak też myślałam, że nie będzie z nimi problemu;-)) Pozdrowionka :-)
Usuńoj dlaczego tylko rozgrzewające dania ? ja taki jogurt chętnie zjem nawet zimą ! pycha :D
OdpowiedzUsuń:-)) dzięki:-)
Usuńmyślałam, że jogurt zrobiłaś sama :)
OdpowiedzUsuńA robię też oczywiście, choć nie jest tak gęsty jak grecki;-)
Usuńi to lubię :)
UsuńPoproszę na śniadanie, teraz zaraz :) Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńPani się częstuje, pani Kamilko:-)) Miłego!
UsuńCzęsto pojadam sobie jogurt w różnych konfiguracjach.
OdpowiedzUsuńPiernikowy miał miejsce po świętach.
Teraz piernika brak...
A ja jeszcze mam, już niedużo, ale zawsze coś:-))
UsuńPewnie od jutra trzeba zacząć jeść zdrowo, bo jeszcze dziś góral nie odpuszczają i śniadanie ceprom serwują takie ,żeby mieli co spalać na nartach.
OdpowiedzUsuńMarzenko , bardzo lubię takie lekkie startery.Pozdrawiam zimowo
Oby do wiosny Bożenko:-))
UsuńMarzenko masz rację, to chyba jakaś telepatia :-). Twój deserek wygląda przepysznie, zdrowy i pożywny tak lubię najbardziej:-)
OdpowiedzUsuńPo zupce przyszedł czas na jogurt:-) Masz rację, telepatia jak nic:-)
UsuńBardzo fajny deserek, i do tego zdrowy :-)
OdpowiedzUsuńMarzenko, to jest ekstra!;)
OdpowiedzUsuńzażeram się takimi jogurtami, boski!
OdpowiedzUsuńAleż z chęcią bym to zjadła!
OdpowiedzUsuńMarzenko, ale fajny pomysł z tym jogurtem :) chętnie zjadłabym go na śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł, ciekawe z jakim jeszcze ciastem można by zrobić taki deser :))
OdpowiedzUsuńBaaaardzo zgłodniałam :)
Ale smakowity deserek:)))) Wygląda przepysznie!!:))))
OdpowiedzUsuńBuziaki posyłam Marzenko!!
piernik uwielbiam, więc podany w takiej formie z dodatkiem jogurtu to po prostu pyyycha!
OdpowiedzUsuńzjadła bym mmmmmmmmm
OdpowiedzUsuńNa jutro mam fajny pomysł na śniadanie !
OdpowiedzUsuńTen deser idealnie wkomponowałby się w moją leniwą niedzielę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Świetny pomysł Marzenko :-) Jak dla mnie rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńI ja się podpiszę pod komentarzem Skoraq! Idealna propozycja na coś słodkiego. :-)))
OdpowiedzUsuń