Zakwas na żurek



Pewnie już u większości z Was  zakwas na żurek wielkanocny nastawiony, ale dla spóźnialskich ostatni dzownek - jeszcze zdążycie:-)
I ręczę Wam, że swój własny smakuje najlepiej, nie ma porównania do tych gotowych. Choć w przygotowaniu filozofii żadnej  nie ma, to smak jest nieporónywalny.



Składniki:
  • 8-10 łyżek mąki żytniej razowej,
  • 500 - 600 ml letniej przegotowanej wody,
  •  2-3 ząbki czosnku,
  • 2 listki laurowe,
  • 3 -5 ziaren ziela angielskiego,
  • 1 łyżeczka zakwasu żytniego na chleb ( niekoniecznie).
Przygotowanie:
 
Mąkę zalać wodą w litrowym słoiku, dodać wszystkie składniki, dobrze wymieszać. Przykryć ściereczką bawełnianą i odstawić w ciemne miejsce. Codziennie przemieszać całość.
Po 3-5 dniach zakwas jest gotowy. W celu przyspieszenia można dodać troszkę zakwasu żytniego do chleba. W lodówce można gotowy zakwas przechowywać do 2 tygodni, po odcedzeniu przypraw.





Komentarze

  1. Czy tylko ja będę miała kupny zakwas?Domowy najlepszy,ale niestety nie zabiorę się za niego:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja trochę pokombinowałam z mąką, bo znalazłam żurkową i mam stracha :) ale pachnie pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To moja mamcia ma na liście :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świątecznego żurku w tym roku nie robię, ale zatrzymam przepis na zakwas, na pewno się przyda;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Domowy najlepszy, ale mnie niestety nigdy jeszcze nie wyszedł. Zwykle wychodzi z niego obrzydliwa pleśniejąca mazia. Strasznie Ci zazdroszczę tego zakwasu, mam nadzieję, że nie wpłynie to na jego kondycję.
    A kożystając z okazji składam serdeczne świąteczne życzenia wszystkiego naj naj naj.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tylko domowy uznaję.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pewnie, że swój jest najlepszy. U mnie też nastawiony :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Święta mam w tym roku wyjazdowe, ale na 100 % w ciągu roku zrobię:)
    Buziaki Kochana Zdrowych i Spokojnych i obowiązkowo smacznych Świąt Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. No przecież co to za wierność kulinarnym zwyczajom świątecznym bez żuru? Musi być i już !
    Marzenko , radosnych Świat Ci życzę.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja przepis wykorzystam po świętach. A co! ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Też taki robię, jest super! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zwykle kupuję gotowy zakwas, ale chyba spróbuję raz z Twojego przepisu zrobić go sama.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze raz pukam do Ciebie Marzenko ze świątecznymi życzeniami. Spokojnych, radosnych i ciepłych Świąt. Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie mama też sama robi zakwas :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Taki domowy najlepszy pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne