Szparagi na cieście francuskim
Ostatnio mieliśmy w domu małą uroczystość i chciałam na szybko zrobić kolację, żeby to uczcić. Wybór padł na tę tartę Marty Gessler. Powiem Wam jedno - "niebo w gębie";-).
Zachęcam Was do jej zrobienia teraz w sezonie szparagowym. Robi się ją naprawdę szybko, zwłaszcza gdy podszykujemy sobie półprodukty wcześniej.
Składniki dla 4-6 osób:
- 1 pęczek zielonych szparagów,
- 1 opakowanie ciasta francuskiego,
- 200 g wędzonego boczku,
- 1 duży ząbek czosnku,
- 1 nieduża cebula,
- 1 garść świeżego oregano (pominęłam, bo zapomniałam),
- 3 jajka ugotowane na twardo,
- 1 jajko surowe,
- 200 ml śmietany kremówki,
- 80 g sera gruyère (albo podobnego, ostrego),
- oliwa,
- sól,
- świeżo mielony pieprz.
Szparagi oczyścić, odciąć zdrewniałe części łodyg, a następnie umyć. Do wrzącej, lekko osolonej i posłodzonej wody włożyć szparagi i gotować 3 minuty. Odsączyć.
Na oliwie podsmażyć pokrojone w kostkę boczek, cebulę i czosnek.
Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia rozłożyć ciasto francuskie. Zaznaczyć nożem nie przecinając do końca rant dookoła po 1 cm od brzegów. Układać podsmażony boczek, pokrojone w plastry jajka oraz świeże listki oregano, a na wierzch szparagi.
Surowe jajko, śmietanę i starty ser wymieszać, doprawić solą i pieprzem, masą zalać szparagi. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 st. C i piec ok. pół godziny, aż wierzch tarty się zarumieni.
No coś pysznego i jak efektownie wygląda! :-)
OdpowiedzUsuńmniam!:) w tym roku jeszcze nie robiłam szparagów. oj muszę je dziś kupić!:)
OdpowiedzUsuńAch te Twoje widoki... :)))
OdpowiedzUsuńSmak tarty musiał być cudowny!
Wyglądają super te szparagi :)
OdpowiedzUsuńOj zjadłoby się zjadło, tak pysznie wyglądają , fajny masz widok :-)
OdpowiedzUsuńBardzo bogato na tym ciescie, i smacznie. Niech żyją szparagi! (Toast dziwny nieco, ale nic lepszego mi nie przychodzi do glowy)
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńOjjjj jadłabym i to na dodatek z dokładką :D
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńWszystko co ze szparagami ma wiosenny smak.
Pozdrawiam.
Super propozycja! W tym roku objadłam się szparagów za wszystkie czasy ale na cieście francuskim jeszcze nie robiłam:-)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowite zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńszparagi! :) ciasto francuskie..
OdpowiedzUsuńtutaj nic nie smakuje źle.. :D
Lubię takie proste, smaczne przepisy!:) Marzenko, wybór trafiony. Zapewne uroczystość została nią uświetniona:)
OdpowiedzUsuńMarzenko, świetny wybór! Zapewne rodzinna uroczystość została uświetniona!;)
OdpowiedzUsuńhmmm.....ostatnio oszalałam na punkcie szpinaku:)
OdpowiedzUsuń...teraz mam ochotę na szparagi:) zapiszę przepis na najbliższy czas:)
Mniam, doskonała! Uwielbiam takie połączenia!
OdpowiedzUsuńu mnie też niedawno była tarta ze szparagami, ale z dodatkiem kurczaka zamiast boczku
OdpowiedzUsuńboczek chyba jednak wygrywa :)
Zgadzam się z Magdą Gessler. ja w ogóle się z nią zawze zgadzam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Kasia, ale to przepis Marty Gessler;-)
UsuńNaprawdę zachęcam, bo jest pyszna:-) Pozdrawiam wszystkich serdecznie:-))
OdpowiedzUsuńMarzenko, ale pysznie u Ciebie :) Dania ze szparagami nigdy mi się nie znudzą!
OdpowiedzUsuńsiła prostoty! wygląda bardzo kusząco
OdpowiedzUsuńmniam... kocham zarówno ciasto, jak i szparagi!
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają! U mnie też szparagowo :)
OdpowiedzUsuń