Pełnoziarniste farfalle z pesto szparagowym i grillowanymi warzywami
Przygotowując danie konkursowe nie wiedziałam na co się zdecydować: lekkie czy wysokoenergetyczne dla sportowca? Wybrałam pierwszą wersję. Użyłam makaronu pełnoziarnistego, pesto z surowych szparagów i grillowanych warzyw. Myślę, że posmakuje Wam moja propozycja. Zwłaszcza sprawdzi się na nadchodzące upały, bo czas potrzebny na przygotowanie jest naprawdę krótki.
Eksperymentując z różnymi pesto, to jest jedno z najbardziej zaskakujących. Do tej pory nie jadłam surowych szparagów. Również nie grillowałam ich nigdy. W obu przypadkach miłe było doznanie smakowe i warte powtórzenia:-)
Składniki na 2 osoby:
- 200 g makaronu farfalle pełnoziarnistego Lubella,
- 0,5 pęczka szparagów zielonych,
- 10 sztuk pomidorków koktajlowych,
- sól, pieprz,
- oliwa z oliwek,
- oscypek do posypania
pesto szparagowe:
- 0,5 pęczka szparagów zielonych,
- garść słonecznika łuskanego (ja go dodatkowo uprażyłam)
- 1/3 szkl. oscypka twardego startego,
- oliwa z oliwek,
- 1 ząbek czosnku,
- kilka listków bazylii.
Przygotowanie:
Przygotować pesto miksując wszystkie składniki i dolewać oliwy do uzyskania odpowiedniej konsystencji.Można przechowywać w lodówce w zamkniętym słoiczku.
Makaron ugotować al dente w słonej wodzie. W tym czasie rozgrzać patelnię grillową, podlać oliwą, wrzucić obrane szparagi i pomidorki. Grillować dosłownie kilka minut do przyrumienienia. Posypać solą i pieprzem.
Makaron wymieszać z 2-3 łyżkami pesto, układać na grillowanych szparagach. Na wierzchu ułożyć pomidorki, posypać startym oscypkiem.
Samo dobro na talerzu :) Zjadłabym!
OdpowiedzUsuńTak, jeszcze są szparagi , szybko, szybko muszę jeszcze kupić dziś:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pesto, ze szparagów jeszcze nie jadłam, muszę koniecznie spróbować :)
OdpowiedzUsuńTez nie jadlam pesto ze szparagow , ale lubie pesto , lubie szparagi , kocham makarony - musi byc pyszne !
OdpowiedzUsuńPrzepis brzmi bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj pesto szparagowe!
OdpowiedzUsuńPyszne ze wszystkim.
Smacznego.
chętnie wpadłabym na obiad!:)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione składniki w jednym pysznym daniu! Idealnie!
OdpowiedzUsuńAle fajne pesto, a ja robiłam wczoraj sałatkę z pesto koperkowym. Uwielbiam takie połączenia. Moje smaki. :-)
OdpowiedzUsuńTy Marzeno zawsze coś wykwintnego wymyślisz, co mnie kusi, aby wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki !
pesto szparagowe! musi być znakomite
OdpowiedzUsuńMmm... wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńKochamy szparagi <3 ...a zielone szczególnie <3
OdpowiedzUsuńBardzo smaczna propozycja!!!
Serdeczności Marzenko:):)
Tapenda
Takie pesto to ja rozumiem :-D mlask, mlask :-D
OdpowiedzUsuńTy to masz świetne pomysły! Też nigdy nie jadłam surowych szparagów. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam różnego rodzaju pesta, musze Twoje wypróbować.
OdpowiedzUsuń