Schab peklowany gotowany, podany z piklami
Wielkanoc coraz bliżej. Czas szybko mija i możemy już pomyśleć o przygotowaniu mięs i wędlin na nasz świąteczny stół. Nastawiłam już schab suszony z pończochy, który wymaga dłuższego czasu obróbki. Natomiast dzisiejsza propozycja może być przyrządzona na kilka dni przed Świętami.
Przepis na ten schab powstał z modyfikacji przepisu na wędlinę gotowaną 2 razy po 5 minut. Zanim jednak mięso było ugotowane najpierw marynowało się w mieszance przypraw w połączeniu z niewielką ilością soli peklowej. To dzięki niej i przyprawom nasza wędlina jest różowa i soczysta.
Gotowane mięso można podać z sosem tatarskim lub piklami. Obie formy sprawdziłam, a z czym je podacie? Wybór należy do Was:-)
Składniki:
- 1,5 kg schabu w jednym kawałku,
- 1/3 szkl. soli + 0,5 łyżeczki soli peklowej,
- 1 łyżeczka zmielonego czarnego pieprzu,
- 3 łyżki suszonego majeranku,
- 1 łyżka tymianku suszonego,
- 1 łyżka czerwonej papryki słodkiej,
- 1 łyżka cukru,
- 4-6 ząbków czosnku (przeciśniętych przez praskę),
dodatkowo na zalewę:
- 2 litry wody,
- 2 liście laurowe,
- 2 ziarna ziela angielskiego,
- 1 łyżka soli,
- 2 łyżki majonezu.
na pikle:
- 1 cukinia,
- 1 marchewka,
- 2 szklanki wody,
- 0, 5 szklanki octu,
- 5-7 łyżek cukru,
- sól,
- 1-2 listki laurowe,
- 3 ziarenka ziela angielskiego,
- 1 papryczka chilli,
- kilka ziaren gorczycy białej,
- kilka ziaren kolendry.
Mięso myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i nacieramy marynatą. Odstawiamy do lodówki na 24-36h. Po tym czasie przygotowujemy zalawę z przyprawami i majonezem. Najlepiej na kilka godzin przed wyciągnięciem mięsa z marynaty. Całość
zagotować i wystudzić. Rano do zimnej zalewy włożyć mięso. Doprowadzić
do wrzenia i pogotować 5 minut. I w takim stanie zostawić mięso w garnku
do wystudzenia (najczęściej całe 24 h). Rano powtórzyć czynność, znów doprowadzić do wrzenia i gotować
5 minut. Odstawić do ostudzenia. Kiedy zalewa zupełnie wystygnie
wyjąć mięso.
Składniki zalewy do pikli gotować kilka minut, doprawić. Cukinię i marchewkę pokroić nożykiem do warzyw w cienkie plasterki wzdłuż. Wrzucić do przestudzonej zalewy. Odstawić na kilka godzin.
Pięknie wygląda i na pewno świetnie smakuje! Muszę kiedyś zrobić, bo nabrałam apetytu od oglądania Twoich zdjęć:)
OdpowiedzUsuńCudowny schab! Muszę taki zrobić na święta :)
OdpowiedzUsuńJa biorę z sosem tatarskim! ;)
OdpowiedzUsuńMniam, doskonała wędlinka! Pikle bardzo kuszą z tego słoiczka :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie mięsko... i ta skórka z wierzchu :D
OdpowiedzUsuńOj dawno nie robiłam takiej wędlinki.
OdpowiedzUsuńPychota!
schab wygląda świetnie, a w sumie pracy nie aż tak wiele ....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! dawno mnie nie było, wiele pyszności widzę mnie ominęło, nadrabiam :)
Pyszny schabik!
OdpowiedzUsuńDomowa wędlina jest też moim konikiem.
Pozdrowienia!
no , wygląda zawodowo! gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńPerfect post and perfect food! Yummy!!!
OdpowiedzUsuńKisses from Spain.
Xoxo, P.
My Showroom
W podobny sposób robiłam też szynkę i pierś z indyka. Bardzo smaczne.
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawił mnie schab z pończochy - może taką wersję przygotuję na Święta?
Pozdrawiam.
Domowe wędliny są najlepsze. A i pikle super :)
OdpowiedzUsuńPysznie mnie zachęciłaś, nie znałam tego sposobu przygotowania, chętnie skorzystam.
OdpowiedzUsuńA schab suszony też już nastawiłam. Z wiosennym pozdrowieniem.
Mmm pyszny schab :)
OdpowiedzUsuńI taki zrobie na Wielkanoc :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki schabik! U mnie szybko znika, więc nie używam peklosoli :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis :) Chętnie wypróbuję , bo zdecydowanie wolimy domowe wędliny od kupowanych :) Marzenko-czy próbowałaś usunąć swój wpis z pomylonym zdjęciem ? pozdrawiam M.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię przygotowywać domowe wędliny :) schab wygląda super :)
OdpowiedzUsuńSchab <3 Aż ślinka cieknie no i te pikle <3 Te kolory !
OdpowiedzUsuń