Wiosenna sałata z avocado, rzodkiewką i orzechami laskowymi
Dzisiaj chcę Wam zaproponować sałatę, która może być dodatkiem do grillowanych mięs lub samodzielnym lekkim posiłkiem na wiosenny czas.
Teraz wiosną chcę jeść dużo zielonego, ale kiedyś było inaczej. Pamiętam jak ściągałam wszystkie warzywa z kanapek…Aż do momentu matur, kiedy to nasi rodzice przygotowywali pyszne wielgachne buły, obłożone mnóstwem kolorowych dodatków. Nie pamiętam tematów mojej matury, a pamiętam smak tych kanapek;-) Był nieziemski. Pomijam fakt, że były w nich również pochowane ściągi;-) I od tamtej pory im więcej jest napakowane na pieczywie tym lepiej. Niestety dzisiejsi maturzyści już nie mają tak dobrze;-)
Teraz wiosną chcę jeść dużo zielonego, ale kiedyś było inaczej. Pamiętam jak ściągałam wszystkie warzywa z kanapek…Aż do momentu matur, kiedy to nasi rodzice przygotowywali pyszne wielgachne buły, obłożone mnóstwem kolorowych dodatków. Nie pamiętam tematów mojej matury, a pamiętam smak tych kanapek;-) Był nieziemski. Pomijam fakt, że były w nich również pochowane ściągi;-) I od tamtej pory im więcej jest napakowane na pieczywie tym lepiej. Niestety dzisiejsi maturzyści już nie mają tak dobrze;-)
Składniki:
- sałata rukola,
- 1 avocado,
- kilka rzodkiewek,
- pół ogórka wężowego,
- posiekane orzechy laskowe,
- ostropest zmielony (niekoniecznie).
sos:
- 50 ml oliwy z oliwek,
- kilka kropel octu z białego wina,
- pół łyżeczki miodu,
- pół łyżeczki musztardy dijon,
- można dodać odrobinę wody,
- posiekana natka pietruszki,
- sól do smaku.
Przygotowanie:
Rukolę umyć, wysuszyć, ułożyć na talerzu. Rzodkiewkę pokroić w plasterki i rozrzucić na sałacie, dodać pokrojone na kawałki lub plastry avocado. Nożykiem do warzyw pokroić ogórka w paski, dodać na wierzch. Orzechy uprażyć na patelni, posypać sałatę. Można pospać odrobiną ostropestu.
W słoiczku lub w shakerze do sosów wymieszać wszystkie składniki sosu. Polać sałatkę.
i wlasnie na cos takiego mam ochote dzis...bardzo apetycznie wyglada - i do tego zdrowo i lekko.
OdpowiedzUsuńAle świeżutka, pyszna o każdej porze dnia:)
OdpowiedzUsuńSałatka wygląda pysznie! Na razie jednak nie przekonałam się do awokado. Tzn. jest już progres, bo zaczęłam się nim zajadać w różnych odmianach guacamole ;))
OdpowiedzUsuńPyszna, wiosenna! Takie sałatki mogę jeść codziennie!
OdpowiedzUsuńa ja nie pamiętam kanapek które nam podano podczas pisania matury, ale za to bardzo dobre pamiętam tematy.
OdpowiedzUsuńPamiętam również, że dzień przed maturą dostałam prawie ataku serca, kiedy sobie uświadomiłam, że historię Polski mam w jednym palcu, a historia powszechna prawie zupełnie NIC ( to był pierwszy rok, kiedy matematyka nie była obowiązkowa). Stawiałam na okres międzywojenny, przyśniło mi się, że tak musi być. Niestety moje sny się nie uprawdopodobniły. Pisałam o konstytucji z 3 maja- choć zupełnie to nie była moja bajka, bo te wojny XX w i dyplomacja z tego okresu zawładnęły moją głową, poszło okejas- nie musiałam zdawać egzaminu ustnego- i całe szczęscie, bo na historii powszechnej bym poległa, a może przesadzam....
Horror ta matura, raz po raz widzę i czuję ją jeszcze w snach !
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Kasia, moim horrorem były egzaminy na prawo jazdy... ;)
UsuńBardzo fajna sałatka! Świetnie pasuje do mięs, ale i tak sama, wiosenna, lekka... Pyszności :)
OdpowiedzUsuńNo prosze, w koncu wiem jak wykorzystac ostopest, bo robie taka salatke dosyc czesto, tylko dodaje pomidora lub papryke, albo jedno i drugie.
OdpowiedzUsuńA moj temat maturalny doskonale pamietam, chociaz w tym roku obchodze 20-lecie i nawet niedlugo udaje sie do mojego rodzinngo miasta na uroczystosc. A w tym roku mature zdaje moja siostra.
Pysznie skomponowana sałatka! A bułko maturalne dokonale pamiętam, przygotowywała je moja mama z mamą mojej przyjaciółki :) Buźka!
OdpowiedzUsuńNo no, bardzo interesujące połączenie, trzeba spróbować :)
OdpowiedzUsuńJak jest awokado i rukola to jest pysznie!
OdpowiedzUsuńA ja nie pamiętam kanapek tylko tematy maturalne...
Bardzo lubię orzechy w sałatkach, ale najczęściej są to orzechy włoskie. Pora spróbować orzechów laskowych. Sałatka świetna :)
OdpowiedzUsuńMamy podobne wspomnienia :) Sałatka pysznie wygląda, pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńA ja żadnych kanapek na maturze nie miałam, a może nie pamiętam, tak jak tematów.;))
A ja w stresie nie mogę nic przełknąć.
OdpowiedzUsuńBezstresowo "połykam" Twoja propozycję, składniki wymarzone.
Cudowna na wiosna w Twoim wydaniu :) Uwielbiam tak !
OdpowiedzUsuńJakie pyszne składniki! Pięknie i zdrowo wygląda!
OdpowiedzUsuńNie przypominam sobie, żeby na maturze były jakieś kanapki... ;)
OdpowiedzUsuńMicha pełna zdrowia, niom!
Bardzo lubię rzodkiewkę -szczególnie ostrą w smaku.świetna sałatka ;)
OdpowiedzUsuńNa mojej maturze też były kanapki a w nich dla niektórych dodatki specjalne. Pewnie dlatego zrezygnowano z "wspomagaczy". Sałatka przepiekna i pyszna :)
OdpowiedzUsuńAle ładna!
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł na przemycenie ostropestu .... pozdrawiam, sałatka wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńz awokado i orzechami! już lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelaką zieleninę i takie właśnie lekkie sałatki :)
OdpowiedzUsuń