Grillowany oscypek z sosem truskawkowym
Póki jeszcze są truskawki cieszmy się nimi. Ciągle przede mną przetwory z nich. I jak tak dalej pójdzie to zostanę z niczym, bo jak kupię owoce na ten cel, to wyjdzie mi na inny;-)
Dzisiaj polecam sos truskawkowy. Z grillowanym oscypkiem smakuje wybornie. A roboty przy nim niewiele, więc do dzieła:-)
Składniki:
- 1 średni oscypek owczy,
- 20 dkg truskawek,
- 2 łyżki octu balsamicznego,
- 1 łyżka miodu.
Przygotowanie:
Truskawki umyć, odszypułkować i pokroić na ćwiartki. Na patelni zredukować ocet z miodem. Gdy będzie już dość gęsty sos dodać cząstki truskawek. Chwilę pogotować. W międzyczasie zgrillować plastry oscypka. Podawać ser polany sosem truskawkowym. Tak podany ser można ułożyć na dowolnej sałacie.
Mmmmm... lubię oscypki :) skąd Ty je zawsze masz? :P
OdpowiedzUsuńCudnie to wygląda! Przyznaję, że połączenie jest dla mnie nowością! ;)
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, zwłaszcza z takim sosem musi być pyszny.
OdpowiedzUsuńO mamo, to wygląda wybornie! Kocham oscypki :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Wspaniała odmiana dla nieco oklepanej wersji oscypka z żurawina :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oscypki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam truskawki z octem balsamicznym.
OdpowiedzUsuńMuszą pysznie komponować się ze słonym oscypkiem.
Mniam!:)
Doskonałe połączenie! Pyszności nad pysznościami!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię grillowanego oscypka, ale zawsze jadłam go z żurawiną, nigdy nie próbowałam go z truskawkami, chyba pora to zmienić ;-)
OdpowiedzUsuńPs. zapraszam do mnie na konkurs ;-)
Wow, wygląda obłędnie! :>
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam takich pyszności!
OdpowiedzUsuńAleż apetycznie to wygląda! Cudne połączenie <3
OdpowiedzUsuń