Szwedzkie bułeczki kardamonowe
Z cyklu " Wypiekanie na Śniadanie "
Kardamon budzi w ludziach jedną z emocji - albo się go kocha, albo nie cierpi. Zresztą bardzo podobnie jest z cynamonem. Ja należę do osób, które darzą go miłością;-) Jeśli Wy również, to bardzo polecam te bułeczki. Gdy jest inaczej, kardamon można zamienić mielonymi orzechami czy migdałami - pewnie też będą pyszne.
Gdy zobaczyłam je w akcji Wypiekanie na śniadanie - ich cudny kształt, a do tego wyobraziłam sobie smak kardamonu, to nie mogłam ich po prostu nie upiec. Przepis pochodzi z bloga Moje Wypieki.
Składniki na 17 sztuk:
- 530 g mąki pszennej chlebowej
- 250 ml mleka
- 90 g cukru
- pół łyżeczki soli
- 100 g masła, roztopionego i przestudzonego
- 12 g drożdży suchych lub 25 g drożdży świeżych
- 7 g kardamonu, zmielonego,
- 100 g masła, w temperaturze pokojowej
- 100 g brązowego cukru (miałkiego np. muscovado)
- 1.5 łyżki zmielonego kardamonu,
- 50 ml wody
- 3 łyżeczki cukru,
Cukier kardamonowy:
- 50 g cukru
- 1 łyżka zmielonego kardamonu
Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić
rozczyn - tutaj instrukcja), dodać resztę składników i wyrobić, pod
koniec dodając rozpuszczony tłuszcz. Wyrobić ciasto, odpowiednio długo,
by było miękkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, włożyć do
oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką,
do podwojenia objętości (około 1,5 - 2 godziny).
Ciasto rozwałkować na prostokąt o wielkości około 34 x 60 cm (dłuższe boki prostokata po lewej i prawej, krótsze na górze i dole), delikatnie podsypując mąką.
Ciasto rozwałkować na prostokąt o wielkości około 34 x 60 cm (dłuższe boki prostokata po lewej i prawej, krótsze na górze i dole), delikatnie podsypując mąką.
Masło roztopić i dodać cukier i mielony kardamon. Wymieszać. Równomiernie posmarować kardamonowym nadzieniem. Długie
boki podzielić na 3 części (po 20 cm), zaznaczyć delikatnie nożem.
Podnosząc krótszy bok ciasta założyć go do 2/3 długości ciasta, potem
kolejny krótszy bok założyć na złożone ciasto - powinny powstać 3
warstwy ciasta dwukrotnie przełożone nadzieniem. Tak przygotowane ciasto
pokroić ostrym nożem (najlepiej kółkiem do pizzy) na 1.7 cm paski.
Zwinąć, jak na filmie poniżej (paski ciasta są elastyczne i łatwo je
rozciągnąć w razie konieczności).
Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (2 blaszki), w sporych odległościach od siebie. Pozostawić w cieple do czasu podwojenia objętości (około 45 - 60 minut).
Przygotować syrop cukrowy (zalać cukier wrzątkiem) i odstawić do wystudzenia.
Po wyrośnięciu bułeczki posmarować syropem cukrowym (gorąca woda wymieszana z cukrem i ostudzona) i oprószyć cukrem wymieszanym z kardamonem. Piec w temperaturze 190ºC przez około 10-15 minut lub do wyraźnego zezłocenia i lekkiego zbrązowienia ciasta (uwaga, ze względu na cukier w glazurze i cukrową posypkę szybko się przypalają, nie odchodzić od piekarnika i w razie konieczności obniżyć temperaturę). Wyjąć, przenieść na kratkę i wystudzić.
Razem ze mną bułki piekli:
Marzena z bloga Kulinarna Maniusia
Andżelika z bloga Życie zaczyna się w kuchni
Alina
Lidka
Ewelina Stylowa kuchnia
Bożena Moje domowe kucharzenia
Agata Kulinarne przygody Gatity
Dorota Moje małe czarowanie
Ewa Baby w kuchni
Bożena Moje domowe kucharzenia
Agata Kulinarne przygody Gatity
Dorota Moje małe czarowanie
Ewa Baby w kuchni
MEGA APETYCZNE <3 Koniecznie muszę spróbować!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
ładnie się prezentują, ciekawa jestem jak smakują :)
OdpowiedzUsuńWspaniały wypiek :)
OdpowiedzUsuńMarzenko ale ci pięknie wyszły te bułeczki, dziękuje za wspólne wypiekanie :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają genialnie. Koniecznie muszę wypróbować!! ;)
OdpowiedzUsuńkrótko i na temat: kradnę ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Ja akurat należę do tych, co lubią kardamon, więc na pewno takie bułeczki zrobię :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne! Podeślesz mi kilka? :)
OdpowiedzUsuńprześliczne zdjęcia...a i bułeczki pewnie pyszne:)ps. dziękuje za odwiedzinki:)
OdpowiedzUsuńWyszły wspaniale :) jako osoba lubiąca kardamon, cynamon chętnie kiedyś skorzystam z tego przepisu :) pozdrawiam M.
OdpowiedzUsuńMarzenko, dzięki Tobie się zmobilizowałam, dzięki :-). Miałabym czego żałować..., są boskie.
OdpowiedzUsuńPyszne bułeczki.dzięki za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńZabawa była przednia, smakowanie wyborne, dziękuję za wspólne wypiekanie :-)
OdpowiedzUsuńJakie idealne :) Dzięki wielkie za udział w wypiekaniu :)
OdpowiedzUsuńPiękne i pyszne bułeczki. Dziękuję za wspólne wypiekanie :)
OdpowiedzUsuńjaa.. aż dostałam ślinotoku! <3 co za cudo.. i ten kardamon... no niee... <3
OdpowiedzUsuńCudne zawijańce! A kardamon i cynamon lubię :))
OdpowiedzUsuńWidzę, że chyba tylko ja z całego wypiekania zrezygnowałam z posypki :D
OdpowiedzUsuńNastępnym razem się poprawię :D
Przepiękne zdjęcia!
Dostanę do kawci? Pyszności!
OdpowiedzUsuńSą przepiękne :>
OdpowiedzUsuńKardamon to moja ulubiona przyprawa, a bułeczki przecudne :)
OdpowiedzUsuń