Sałatka wiosenna i 4 urodziny bloga z konkursem w tle:-)
Tą wiosenną sałatką chciałam uczcić 4 urodziny Zacisza.
Ten czas tak szybko leci. Nie wiem kiedy to minęło...
Bardzo się cieszę, że jestem z Wami i mam nadzieję, że jeszcze niejedno danie wspólnie przejemy;-) Mam w głowie mnóstwo pomysłów, chcę się rozwijać, a ten blog daje mi takiego kopa i jest kołem napędowym do gotowania i fotografowania dla Was:-)
Dostaję od Was sygnały, że to co robię ma sens, a to z kolei jest dla mnie zastrzykiem energii - takie sprzężenie zwrotne:-)
Składniki:
- kilka listków sałaty,
- 1 avocado,
- kilka rzodkiewek,
- 1 ogórek wężowy lub gruntowy,
- bratki,
- kiełki (u mnie rzodkiewki),
- sok z cytryny - kilka kropel,
- kawałek twardego sera ( u mnie owczy Manchego),
sos bazyliowy:
- 50 ml oliwy z oliwek,
- kilka kropel octu z białego wina,
- pół łyżeczki miodu,
- pół łyżeczki musztardy dijon,
- można dodać odrobinę wody,
- posiekana gałązka bazylii,
- sól do smaku.
Przygotowanie:
Avocado pokroić w kostkę, skropić sokiem z cytryny. Rzodkiewkę, ogórka pokroić w plasterki, a ser w kostkę. Ułożyć na talerzu wszystkie składniki. W słoiczku lub w shakerze do sosów wymieszać wszystkie składniki sosu. Osobno podać, żeby każdy sam sobie polał przed spożyciem.
I na koniec niespodzianka z okazji urodzin bloga.
Miło mi, że świętować ze mną chciały firmy Lubella i Kupiec, które przygotowały niespodzianki dla Was kochani z tej okazji.
Zadanie konkursowe:
Proszę o podanie propozycji urodzinowej. Może to być dowolne danie lub deser, które mnie zauroczy i będzie dla mnie inspiracją.
W komentarzu poniżej napisz przepis lub jeśli chcesz odpowiedź
możesz także wysłać na maila marzena51@op.pl
Najbardziej
twórcze odpowiedzi zostaną nagrodzone, mile widziane będą również zdjęcia :) Każdy
uczestnik konkursu może podać jedną propozycję. Proszę nie zapomnij
podpisać się i zostawić swojego adresu mailowego. Biorąc udział w
konkursie wyrażasz zgodę na publikację Twojej wypowiedzi (ewentualnie
zdjęcia) w przypadku wygranej na blogu zaciszekuchenne.blogspot.com
Będzie mi bardzo miło, jeśli polubicie Zacisze kuchenne na FB lub zaczniecie go obserwować tutaj, jednak nie jest to warunek wzięcia udziału w konkursie:-)
Zachęcam również do polubienia profilu sponsorów Lubella i Kupiec.
Regulaminem konkursu:
1) Organizatorem Konkursu jest autorka bloga zaciszekuchenne.blogspot.com Marzena Duda, zwana dalej Organizatorem. Sponsorem nagród jest firma Lubella i Kupiec.
2) Konkurs zostaje przeprowadzony w terminie od dnia dzisiejszej publikacji tj. 28 maja 2016 r. do 10 czerwca 2016r. do godziny 23.59.
3) Każdy uczestnik może zgłosić tylko jedną odpowiedź.
4) Spośród wszystkich zgłoszeń Organizator wybiera 3 najlepsze odpowiedzi, które będzie oceniał pod względem inspiracji do przygotowania urodzinowego dania .
5) Autorzy 3 pierwszych miejsc otrzymują zestawy produktów marki Lubella i Kupiec.
6) Nagrody zostaną wysłane na koszt Organizatora, tylko na terenie Polski.
7) Wyniki zostaną ogłoszone na blogu zaciszekuchenne.blogspot.com do 7 dni po zakończeniu konkursu. Zostaną także wysłane powiadomienia drogą mailową.
8) Na dane adresowe zwycięzców czekam 7 dni dni od ogłoszenia wyników.
Marzenko, wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńJuż myślę, nad zadaniem konkursowym :)
Pyszna sałatka urodzinowa!
OdpowiedzUsuńGratuluję twórczego blogowania i życzę Tobie i Twojemu blogowi dalszych pysznych rocznic.
Gratuluję i życzę mnóstwa kolejnych lat blogowania, bo miło się spędza z Tobą czas w sieci :)
OdpowiedzUsuńwspaniala wiosenna sałatka. serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratulacje urodzinowe! Niech kolejne lata mijaja tak smacznie i ladnie jak na zdjęciach u Ciebie:).
OdpowiedzUsuńMarzenko najlepszego dla Ciebie! Dużo inspiracji! Samych sukcesów! Buziaki!
OdpowiedzUsuńMarzenko, kolejnych wspaniałych blogowych lat! Pięknie się rozwijasz :))
OdpowiedzUsuńMarzenko-gratulacje :) Życzymy Ci kolejnych, satysfakcjonujących lat blogowania. Pyszna urodzinowa propozycja :)pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję wszystkim za życzenia i zapraszam do konkursu!:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję takiego stażu :-) Piękny blog!
OdpowiedzUsuńMarzenko, gratuluje pieknego wieku i zycze dalszego, bardzo owocnego blogowania! :-)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Aby wciąż w Twojej głowie rodziły sie nowe smaki, nowe pomysły! ;) hehe, faktycznie czas leci, ja też blogowo mam 4 latka ;)
OdpowiedzUsuńZgłaszając się do konkursu chciałam Ci zaproponować deser, który gdzieś kiedyś podpatrzyłam. A najchętniej to zaprosiłabym Cię do siebie na ten deser :)
OdpowiedzUsuń500 g truskawek zmiksowanych (jeśli potrzebujemy dosładzamy je), 4 jaja, 4 łyżki cukru, 250 g mascarpone -> żółtka ucieramy z cukrem, białka ubijamy na sztywno, łączymy żółtka z mascarpone i z pianą z białek. Możemy pokusić się o ubicie śmietany kremówki - będzie na bogato, w końcu to urodziny.
Dodatkowo, jeszcze trochę truskawek pokrojonych w cząstki.
Wszystko układamy warstwami w pucharkach. :)
To co, kiedy jemy ten deser? :)
Kiedy tylko chcesz:-)
UsuńWytrawny omlet z pieczarkami, papryką i szczypiorkiem
OdpowiedzUsuńSKŁADNIKI:
Płatki owsiane - 3,75 łyżki (40 g)
Jaja kurze całe - 1,75 sztuki (90 g)
Oliwa z oliwek - 0,75 łyżki (6 g)
Papryka czerwona - 1,50 małej sztuki (200 g)
Pieczarka uprawna świeża - 1 garść (60 g)
Szczypiorek - 1,75 łyżki (9 g)
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
1. Pieczarki i paprykę umyj, obierz i pokrój, a następnie
podduś na oliwie z oliwek.
2. Białka oddziel od żółtek, a następnie ubij na sztywną
pianę.
3. Żółtka zmieszaj z płatkami owsianymi.
4. Uzyskaną masę zmieszaj z ubitymi białkami oraz
posiekanym drobno szczypiorkiem.
5. Dopraw solą oraz pieprzem, całość wylej na paprykę i
pieczarki.
6. Smaż do uzyskania złocistego koloru.
Coś na śniadanko lub kolacje :)
- Sandra -
Witaj,
OdpowiedzUsuńMoja propozycja to cytrynowe semifreddo z selera naciowego i tequili. Lekkie i kremowe plastry semifreddo wspaniale orzeźwiają i zaostrzają apetyt jako przekąska. A jako deser ukoronują posiłek swoim niebanalnym smakiem.
Potrzebujemy:
400 g selera naciowego
200 g cukru
500 ml wody
3 cytryny
300 g śmietany 30% lub 36%
15 g tequili
50 g białek
75 g cukru
Seler naciowy obrać, odciąć część z liśćmi i pokroić na kawałki. Zagotować wodę z cukrem, dodać pokrojony seler i gotować około 40 minut. Po tym odłożyć około 100 g najładniejszych, ugotowanych kawałków selera, a resztę zmiksować. Przetrzeć przez sito, aby mieć pewność, że masa jest gładka. Zetrzeć skórkę z cytryn, a następnie wycisnąć z nich sok. Dodać wraz z tequilą do emulsji selerowej. Odłożone po gotowaniu kawałki selera naciowego drobno pokroić i dodać do masy selerowej. Wymieszać. Białka ubić na sztywno, w trakcie ubjania stopniowo dodawać cukier. Śmietanę ubić. Do masy selerowej dodać ubite białka i śmietanę, bardzo delikatnie, ale dokładnie wymieszać. Umieścić w foremce lub foremkach i zamrozić.
Podawać pokrojone z sosem z przetartych czerwonych owoców, takich jak malina, czy truskawka.
Bardzo polecam i zachęcam do wypróbowania.
Aneta
aneta.majchrzak@wp.pl
A ja proponuję smażone przegrzebki z zielonymi szparagami, porem i szafranową pianką:
OdpowiedzUsuńSkładniki:
2 cebule szalotki
1 ząbek czosnku
5 łyżek masła lub oleju rzepakowego
100 ml wytrawnego białego wina
około 7 nitek szafranu
125 ml wywaru z ryby
100 ml słodkiej śmietanki
1 kg szparagów
1 por
12 oczyszczone przegrzebki
sól, świeżo mielony kolorowy pieprz do smaku, cukier, sok z cytryny
Na patelni zeszklić na 1 łyżce masła lub oleju rzepakowego pokrojone w drobną kostkę cebule szalotki i czosnek. Dodać białe wino oraz nitki szafranu i podgrzewać na średnim ogniu około 5 minut. Dolać rybny wywar, zagotować i pogotować chwilkę do zredukowania. Dodać słodką śmietankę, doprawić solą, pieprzem i sokiem z cytryny do smaku. Zmiksować blenderem do uzyskania gładkiego puree.
Szparagi umyć, odciąć zdrewniałe końcówki. Szparagi gotować w osolonej wodzie z dodatkiem cukru i soku z cytryny około 5 minut. Następnie wyjąć i schłodzić w zimnej wodzie. Podgotowane szparagi smażyć na patelni, ciągle mieszając, około 3 minut, po czym dodać pokrojonego w plasterki umytego pora. Doprawić solą i pieprzem.
Muszle umyć, osuszyć i posolić. Następnie intensywnie podsmażyć na oleju, mieszając, około 5 minut.
Na talerz wyłożyć szparagi z porem, na nich położyć muszle. Polać podgrzanym i spienionym blenderem szafranowym puree.
Laura
a763@gazeta.pl