Zupa z liści rzodkiewki i pokrzywy
Zupa na cztery pory roku - wiosna!
Wiosenna zupa w naszej MMMAK-owej akcji musiała być takiego koloru - bo tak mi się kojarzy wiosna - z soczystą zielenią.
Po raz pierwszy użyłam pokrzywy do dania i będą z nią dalej eksperymentować:-)
Zupa musi mieć pikantny i zdecydowany smak, stąd pomysł na dodatek ostrych krewetek. Razem wszystko pasuje do siebie znakomicie. Polecam!
Po raz pierwszy użyłam pokrzywy do dania i będą z nią dalej eksperymentować:-)
Zupa musi mieć pikantny i zdecydowany smak, stąd pomysł na dodatek ostrych krewetek. Razem wszystko pasuje do siebie znakomicie. Polecam!
Składniki:
- 1-2 garstki młodych listków pokrzywy,
- liście z pęczku rzodkiewek,
- 1 cukinia,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 litr bulionu warzywnego lub drobiowego,
- 1 łyżka oliwy z oliwek,
- sól, biały pieprz,
- płatki chilli,
Krewetki:
- 6-8 krewetek Black tiger,
- płatki chilli,
- 1 ząbek czosnku,
- sól,
- 1 łyżka oliwy z oliwek
+ kilka kromek czerstwego pieczywa,
Przygotowanie:
Cebulę pokroić w drobną kostkę, wrzucić na oliwę rozgrzaną z płatkami chilli, zeszklić. Dodać posiekany czosnek i cukinię pokrojoną w kostkę. Posolić. Dorzucić umyte i osuszone listki pokrzywy i rzodkiewki. Chwilę dusić. Do;lać bulion i gotować około 15 minut. Zblendować całość na krem. Doprawić solą i pieprzem.
Osobno rozgrzać oliwę z płatkami chilli, ułożyć kromki pieczywa. Zrumienić i odłożyć na ręcznik papierowy. Na patelnię wrzucić oczyszczone krewetki i czosnek. Posolić. Zdjąć z ognia gdy krewetki z szarych zrobią się różowe. Podawać w zupie, a obok ułożyć grzanki.
O tak zielona to wiosna pełną miską :)
OdpowiedzUsuńWspaniale przygotowana i sfotografowana!
Cudownie jest razem z Wami gotować!
Żebyś wiedziała, że cudownie:-)
UsuńWiosna na talerzu! A te złote grzanki... pychota!
OdpowiedzUsuńU mnie też na zielono i z dodatkiem pokrzywy. :)
Z pokrzywą się wstrzeliłyśmy:-)
UsuńMarzenko, wspaniała zupka!
OdpowiedzUsuńI fajnie się złożyło, bo wszystkie mamy odcienie zieleni w wiosennej zupie. :D
A te grzaneczki to tylko na pokuszenie... ;)
Jak na wiosnę przystało:-)
UsuńMarzena! Ja się nie dziwię czemu ty ciagle cos wygrywasz w tych konkursach! Każdy twój przepis to prawdziwy majstersztyk!:) cudna ta zieleń!
OdpowiedzUsuńAż się zarumieniłam...;-)Czyli podoba Ci się? :-)
UsuńBardzo! :))) pełna profeska:) jakbym zobaczyła taką w karcie dań to na pewno bym zamówiła - ale w Poznaniu mało jest miejsc, gdzie rozumieją że właśnie takie dania byśmy chcieli jeść :)))
UsuńChyba będę do Ciebie wpadać na te zupy :) Prezentuje się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńTo dopiero coś, ależ ta zupka musi cudownie smakować! I taka zielona :)
OdpowiedzUsuńPyszna kompozycja!
OdpowiedzUsuńA krewetka na pewno dodaje jej charakteru.
swietna !
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam pokrzywy, muszę wreszcie się przełamać :)
OdpowiedzUsuń