Crostini z pastą z bobu
Sezon na bób się rozpoczął, z czego ogromnie się cieszę.
Dzisiaj na śniadanie zrobiłam crostini z pastą z bobu.
Efekt końcowy był bardzo smakowity. Polecam !
Składniki:
- ugotowany w słonej wodzie bób,
- sok z cytryny do smaku,
- oliwa z oliwek,
- czosnek,
- sól, pieprz,
- ser parmezan w kawałku,
- świeże zioła ( u mnie szczypiorek i mięta),
- kilka kromek czerstwego chleba wiejskiego.
Przygotowanie:
Bób obrać ze skórek, rozgnieść widelcem. Skropić sokiem z cytryny, dodać oliwę, wyciśnięty czosnek i przyprawy. Wymieszać. Chleb opiec na grillu lub patelni grillowej (można podlać oliwą). Nakładać na opieczone kromki pastę, zetrzeć na wierzch ser parmezan, posypać posiekanymi ziołami i ewentualnie polać oliwą.
*Celowo nie podałam proporcji składników, żeby sobie doprawić po swojemu i w zależności od ilości posiadanego bobu;-)
A tu macie inne propozycje z użyciem bobu (klik).
Uwielbiam bób, a Twoja propozycja Marzenko, jest pyszna!
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja, a do tego jak elegancko wygląda :-) Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Bosko bo włosko!
OdpowiedzUsuńPorywam kromeczkę...
Mój mąż byłby zachwycony. On uwielbia bób. Pasta pięknie pokazana :)
OdpowiedzUsuńMniam mniam
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie smaków, bardzo apetyczna propozycja, pozdrawiamy serdecznie
OdpowiedzUsuńBób po prostu kocham :-) wspaniałe zdjęcia Marzenko :-)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pyszności! Ja też robię sobie różne dania z bobem i uwielbiam jego połączenie z parmezanem, np. w sałatce z pomidorkami koktajlowymi. Taką pastę też przygotuję :)
OdpowiedzUsuńAle fajny przepis, jakoś nigdy nie myślałam, że ten bób mogę jeść jakoś inaczej, niż chrupać sam ugotowany :))
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńPyszności, bardzo lubię bób.
OdpowiedzUsuńWow, prosty przepis, ale musi być pyszny.
OdpowiedzUsuńPyszna pasta a zdjęcia śliczne :)
OdpowiedzUsuń