Zupa krem z pomidorów, fasoli i anchois
Zapraszam serdecznie Was na tę zupkę z pomidorów i fasoli.
To kiedyś okazało się bliżej niż dalej;-)
Zupa fajnie krzepi i rozgrzewa.
Można jeszcze wykorzystać świeże pomidory póki są, ale pewnie i z takich puszkowych będzie smakowała równie dobrze.
Składniki:
- 2 ząbki czosnku,
- 1 cebula,
- 2-3 filety anchois,
- garść bazylii,
- 1 szklanka ugotowanej fasoli jaś,
- 1 kg pomidorów,
- 0,7 l. bulionu warzywnego,
- parmezan,
- oliwa,
- sól i pieprz,
- majeranek,
Przygotowanie:
Na oliwie podsmażyć cebulę, czosnek i anchois. Dodać fasolę, bazylię, bulion i obrane ze skóry, wcześniej sparzone, pomidory. Gotować ok. 40 minut i na koniec wszystko dokładnie zblendować. Doprawić solą, pieprzem i majerankiem. Podawać ze świeżą bazylią, startym parmezanem. Skropić oliwą. Zaserwować do tego podpieczone chlebki pita.
Pomidory i anchois? To brzmi niezwykle apetycznie i jak najbardziej na miejscu :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się. Takiego połączenia smaków jeszcze nie jadłam. I zmiksowane to wszystko, ta fasola z pomidorami...
OdpowiedzUsuńDla mnie to również nowość - krem fasolowo - pomidorowy i do tego anchois...
OdpowiedzUsuńAle,że przepadam za zupami to ten przepis mi pasuje :-)
Sedrecznie pozdrawiam !
Cudownie wygląda, uwielbiam pomidorową :-) fasoli nigdy nie dodawałam, anchois też nie :-)
OdpowiedzUsuńWcale się nie ździwiłam czytając komentarze przedmówców. Anchois to u nas wynalazek, a w zestawieniu ze świętą pomidorówką to już prawdziwe świętokractwo ;)
OdpowiedzUsuńNikt się nie połapał, że to nie jest polska pomidorówka .... Uśmiecham sie :D
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
Fantastyczne składniki, muszę koniecznie wypróbować. Zapowiada się odlotowo :)
OdpowiedzUsuńpyszna zupa i jakie zaskakujące składniki jak na zupę pomidorową :)
OdpowiedzUsuńBardzo kuszące smaki, te anchois zapewne fajnie podkręcają smak:) Koniecznie musimy ja zrobić :) pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczna i na pewno aromatyczna zupa!
OdpowiedzUsuńPyszna!
OdpowiedzUsuńTo ulubione połączenie mojej koleżanki- pomidory i soczewica.
bardzo fajne połączenie, takiego kremu jeszcze nie robiłam, ale myślę, że jest pyszny. pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie pogardziłabym taką zupą, spróbuję przygotować. Zdjęcia cudne :)
OdpowiedzUsuńPołączenie z anchois? Tego jeszcze nie próbowałam. Trzeba spróbować :)
OdpowiedzUsuń