Clafoutis z jabłkami i dynią
Z cyklu " Wypiekanie na Śniadanie "
Po wakacjach powrót akcji na FB "Wypiekanie na śniadanie".
Tym razem padło na Clafoutis z jabłkami i dynią.
A była jeszcze do wyboru Szakszuka wg Yotana Ottolenghi z książki Jerozolima.
A była jeszcze do wyboru Szakszuka wg Yotana Ottolenghi z książki Jerozolima.
Przepis Ani Starmach w oryginale jest z czereśniami, ale jak na jesień przystało zmodyfikowałyśmy go dodatkiem jabłek i dyni:-)
Przepis Anny Starmach (w oryginale z czereśniami)
Składniki:
- 400g jabłek,
- 100g dyni,
- 125 g mąki,
- 100 g cukru trzcinowego,
- 300 ml mleka,
- 3 jajka,
- masło do wysmarowania formy.
cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Dynię obrać i pokroić w kostkę. Zblanszować 2 minuty w gotującej wodzie. Odcedzić. Jabłka umyć, obrać i pokroić w plastry. Jajka rozbełtać rózgą lub widelcem. Do jajek dodawać stopniowo cukier, mąkę, mleko, sól. Owoce przełożyć do okrągłej ceramicznej foremki wysmarowanej masłem. Zalać masą przygotowaną z jajek, cukru, mąki, mleka i soli. Zapiekać około 35 minut w temperaturze 180 stopni.
Jeść na ciepło lub na zimno, przed podaniem można posypać deser cukrem pudrem.
* Zrobiłam z połowy porcji.
We wspólnym wypiekaniu udział wzięli:
Ale supet połączenie!
OdpowiedzUsuńMarzenko pysznie to wygląda :-)
OdpowiedzUsuńKocham clafoutis! Znam przepis na to z kaszą jaglaną. Zapraszam na blog kulinarny. :)https://jaglusia.wordpress.com/
OdpowiedzUsuńCudowne na sobotnie lub niedzielne śniadanie, z kawą i w szlafrokach :)
OdpowiedzUsuńJabłka i dynia to bardzo jesienne połączenie.
OdpowiedzUsuńBrzmi smakowicie!
Pierwszy raz o tym slysze /czytam:). Ale wygląda bardzo zachecajaco...
OdpowiedzUsuńMarzena dzięki wielkie za wspólny czas w kuchni :-)
OdpowiedzUsuńJa wybrałabym szakszukę ;))) uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPyszne było i u mnie. Dziękuję Marzenko za wspólne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że przegapiłam to wspólne gotowanie, bo uwielbiam oba dania - i szakszukę i clafoutis :) Ja ostatnio też zrobiłam clafoutis - z czekoladą i gruszkami :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zorganizowałam na swoim blogu swoje pierwsze Liniowe Party - serdecznie zapraszam Cię do podzielenia się tam linkiem do swojego przepisu:)
Podoba mi się, ależ to musi być pyszne:)
OdpowiedzUsuńŁał! Bardzo apetyczne!
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuję ;)
OdpowiedzUsuńBoa tarde, desconhecia clafoutis, olhei, apreciei, imaginei o bom sabor das maçãs com abóbora, guardei a receita, para mais tarde saborear.
OdpowiedzUsuńResto de boa semana,
AG
Przepyszny pomysł na śniadanko, wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. Zrobiłam się głodna podczas czytania :)
OdpowiedzUsuń