Grzaneczki czosnkowo-ziołowe do pochrupania
W domu często zostaje końcówka bagietki, która czerstwieje i potem nikt już jej nie ruszy...
Wiedząc jak niektórzy lubią kupne Bake Rollsy postanowiłam przygotować czosnkowe, wykorzystując pozostawioną w papierze końcówkę bułki.
Grzaneczki wyszły znakomite, chrupiące i na pewno zdrowsze.
Składniki:
- kawałek czerstwej bagietki,
- oliwa z oliwek extra virgine,
- sól, pieprz, oregano suszone,
- kilka ząbków czosnku.
Przygotowanie:
Bagietkę pokroić na cieniutkie kromeczki. Ja to zrobiłam maszyną ustawioną na 5mm. Do oliwy wcisnąć czosnek, dodać przyprawy. Smarować pędzelkiem każdą kromeczkę z dwóch stron lub z jednej (jak kto woli) przyprawioną oliwą. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Suszyć w piekarniku około 10 minut w 180-200 stop. C. Odsączyć na papierze upieczone grzanki.
Bake Rollsów nie tykam, ale taka domowa wersja to zupełnie co innego!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie grzanki, są super na różne okazje :-)
OdpowiedzUsuńLubimy :)
OdpowiedzUsuńCzasami robię podobne do pochrupania przy filmie. Czosnkowe bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńDomowe lubię!
OdpowiedzUsuńBake Rollsów nigdy nie lubiłam, ale takie domowe grzaneczki chętnie przygotuję. Fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńpyszności :p uwielbiamy takie grzanki :D
OdpowiedzUsuń