Skrzydełka w glazurze piernikowej
Pierniki Katarzynki w polewie i bez kojarzą mi się z dzieciństwem. Było to moje ulubione smakołyki odkąd sięgam pamięcią. Do tej pory, gdy rozpakowuję je, najpierw zamykam oczy i wącham je przywołując ich smak... Ach dobrze, że od lat są produkowane.
Wyśmienicie smakują skrzydełka w piernikowej glazurze. Lekko słodkawe z kwaśną i pikantną nutą.
Zapraszam na ucztę:-)!
Składniki:
Składniki:
- 1 kg skrzydełek z kurczaka,
- sól i pieprz,
- 1 łyżka oleju,
glazura:
- 1 łyżeczka masła,
- 2 szt. pierniczków bez polewy Katarzynki + 1 sztuka na posypkę
- 2 łyżki sosu sojowego,
- 1 łyżeczka płatków chili,
- sos chilli (ilość wg uznania),
- 1 łyżeczka miodu,
- 1 łyżka octu ryżowego.
Przygotowanie:
Skrzydełka dokładnie umyć, odciąć końcówki i każde skrzydełko przeciąć na pół. Dodać sól, pieprz i olej. Pozostawić w marynacie przez minimum 30 minut. Po tym czasie włożyć do nagrzanego do 190 stop. C piekarnika na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Zapiekać około 45 minut. W tym czasie przygotować glazurę. W tym celu rozgrzać w garnku masło, dodać płatki chilli, sos sojowy i sos chili. Wsypać rozkruszone pierniczki. Chwilę pogotować do zgęstnienia. Wyciągnąć skrzydełka z piekarnika, pokryć glazurą i zapiekać około 15 minut. Przed podaniem udekorować rozkruszonymi pierniczkami. Pycha!
Przepisu na skrzydełka w glazurze piernikowej bierze udział w konkursie
Te skrzydełka na pewno fantastycznie smakują!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w konkursie.
Ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńKatarzynki tez kojarzą mi się z dzieciństwem i z moją babcią. Do dziś je przywozi na święta. Lubię te w czekoladzie.
Wpraszam się na ucztę!
OdpowiedzUsuńSmakowity pomysł! Powodzenia!
Mega fajny pomysł. Bardzo chciałabym wypróbować, zastanawiam się tylko gdzie moģę kupić katarzynki?
OdpowiedzUsuńAniu, w większości marketów są dostępne😀
Usuń