Pieczarki faszerowane
Tak przygotowane pieczarki robię już blisko 20 lat. Nie zdawałam sobie sprawy, że to już tyle lat minęło, kiedy natknęłam się na nie w Wysokich Obcasach. Ale to faktycznie było jeszcze w latach 90-tych;-) Obsmażone na patelni nie są może zbyt dietetyczne, ale gwarantuję, że smakiem powalają i od czasu do czasu możemy sobie na małe szaleństwo kulinarne pozwolić;-)
Duży wybór patelni i akcesoriów kuchennych znajdziemy na stronie z wyposażeniem kuchni DoGotowania.pl . Zmieniając kuchnię swoją na indukcyjną musiałam wymienić wszystkie swoje patelnie i garnki, a tam znalazłam fajne rozwiązanie w postaci adapteru, które pozwala na używanie naczyń nie przystosowanych do indukcji. Dzięki temu, ku uciesze mojej, mogę nawet tak starą, zdobyczną na Bawarii, patelenkę używać ;-) Szkoda, że nie znałam takiego patentu wcześniej. Ileż bym zaoszczędziła...
Składniki:
- 4-5 dorodnych pieczarek do faszerowania + 1-2 do farszu
- 4 łyżki twarogu,
- 4 łyżki startego na grubych oczkach sera gruyere,
- cebula pokrojona w drobną kostkę,
- 1 duży posiekany ząbek czosnku,
- 2 łyżki posiekanego szczypioru,
- 2 łyżki posiekanych suszonych pomidorów,
- sól, pieprz,
- jajko i bułka tarta do panierowania,
- olej lub oliwa do smażenia.
Przygotowanie:
Kapelusze pieczarek przygotować do nadziewania. Poobcinać nóżki. Jedną lub dwie pieczarki pokroić w drobną kostkę i razem z cebulą przesmażyć na odrobinie oliwy, dodać czosnek, sól i pieprz. Odparować. Przestudzone wymieszać z serami, posiekanymi suszonymi pomidorami i szczypiorem. Napełnić pieczarki z górką. Najpierw obtoczyć w bułce część farszową, potem całą pieczarkę w roztrzepanym jajku i całą w bułce. Smażyć na złoto ze wszystkich stron. Podawać na ciepło lub na zimno. Obie wersje smakują wybornie:-)
Pyszniasto nadziane!
OdpowiedzUsuńW takiej wersji pieczarek nie jadlam a wygladaja na zdjeciach smakowicie , opis ten smak gwarantuje :).
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)
OdpowiedzUsuńjuż nie pamiętam kiedy takie pieczarki robiłam :) teraz narobiłaś mi na nie apetytu :)))
OdpowiedzUsuńZgłodniałam...
OdpowiedzUsuńKiedyś podobne pieczarki robiłam często. Super potrawa, dziękuję Marzenko za przypomnienie. :)
OdpowiedzUsuńoj zjadłabym i ja, teraz właśnie, do jutra nie wytrzymam...hehehe. Przepyszne!
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do nich od dłuższego już czasu. Pycha
OdpowiedzUsuńTakie pieczarki robiła dawniej bardzo często moja Mama. Podoba mi się pomysł z serowym nadzieniem.
OdpowiedzUsuńKochana ale one cudownie wyglądają :-) pyszności :-)
OdpowiedzUsuńPyszne!
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam i na pewno będą u mnie wkrótce...
Tak faszerowanych pieczarek jeszcze nie jadłam, ale moim hitem są pieczarki faszerowane płatkami owsianymi - rewelacja! )
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuń