Babka ziemniaczana
Musiałam przerobić ziemniaki, które dostałam od cioci i żal było się ich pozbyć.
Zwłaszcza teraz, gdy najbardziej smakują młode:-)
Dlatego padło na babkę ziemniaczaną, która, ku uciesze domowników, rozeszła się bardzo szybko.
Składniki:
- 1,5 kg obranych ziemniaków,
- 200 g boczku wędzonego,
- 1 duża cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 2 jaja,
- 1/2 szklanki mleka
- 1 łyżka oleju rzepakowego,
- sól
- pieprz
+
- masło i bułka tarta do obsypania formy
- masło do obłożenia wierzchu babki
Przygotowanie:
Ziemniaki zetrzeć na tarce o drobnych oczkach lub zmiksować w malakserze. Odcisnąć nadmiar wody przez gazę. Odstawić wodę spod ziemniaków, żeby mogła zebrać się skrobia, którą należy dodać do ziemniaków. Boczek i cebulę pokroić w drobną kostkę. Przesmażyć na 2 oleju do zrumienienia. Mleko podgrzać i gorące dodać do surowych ziemniaków, wymieszać dokładnie, doprawić solą i pieprzem, dodać rozdrobniony czosnek, boczek z cebulką oraz jajka. Przelać masę do keksówki wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą.Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni na ok. 1,5 h. Przed pieczeniem na wierzch babki położyć wiórki masła. Podawać ze śmietaną, ulubionym sosem lub jako dodatek do mięsa.
Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńZnakomita!
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji próbować takiej babki ale muszę przyznać, że wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńMatko, wygląda obłędnie. Ale bym sobie pojadła.
OdpowiedzUsuńTo jedno z moich najulubieńszych dań!
OdpowiedzUsuńPychota. :)
uwielbiam!
OdpowiedzUsuńTwoja wygląda pysznie.
Ostatnio byłam na Podlasiu i tam jedliśmy domową babkę ziemniaczaną.
Poza tym stare ziemniaki są niezbędne do kopytek lub klusek śląskich. Młode ich w tym nie zastąpią.