Chleb z Vermont na zakwasie wg Hamelmana
Zostałam poproszona o wypiek swojskiego chleba na komunię do bliźniaków po sąsiedzku:-)
Głowiłam się jaki im będzie smakował.
Na pewno miał być bardziej jasny niż ciemny, czyli z przewagą mąki pszennej.
Ostatecznie wybrałam z książki "Chleb" J. Hamelmana, z której już niejeden bochenek nas zachwycił.
Prezent okazał się strzałem w 10:-)
Smakował wszystkim.
wg Jefreya Hamelmana
Zaczyn:
- 140 g mąki pszennej chlebowej typ 750 ( ja użyłam typ 650 )
- 30 g zakwasu żytniego ( dokarmionego na 12 godzin przed pieczeniem )
- 170 g wody
Wszystkie składniki zaczynu wymieszać ze sobą, przykryć folią i zostawić na 12 godzin ( najlepiej na noc ).
Ciasto właściwe:
- 680 g mąki pszennej chlebowej typ 750 lub 650
- 90 g mąki żytniej razowej typ 2000
- 420 g wody
- 20 g soli
Przygotowanie:
Do miski przełożyć mąkę pszenną i żytnią, dodać zaczyn i wodę. Wymieszać krótko ( tylko do połączenia się składników ) i odstawić na 20-60 minut. Po upływie danego czasu posypać ciasto solą i wyrabiać ciasto przez 2-3 minuty na niskich obrotach robota.
Ciasto chlebowe przykryć ściereczką kuchenną i odstawić na 2,5 godziny w ciepłe miejsce. Co 50 minut (2x) lub raz po 75 minutach ciasto przełożyć na stolnicę, rozpłaszczyć i złożyć kilkakrotnie.
Z tak przygotowanego ciasta uformować bochenek lub dwa i włożyć do keksówki, garnka, lub koszyka do wyrastania. Ja swój włożyłam do garnka wysmarowanego masłem.
Bochenki/bochenek odstawić do wyrośnięcia na około 2-2,5 godziny. Garnek żeliwny albo patelnię żeliwną czy też kamień do pizzy nagrzać w piekarniku do 230 stop. C i przełożyć na nie wyrośnięty, okrągły bochenek chleba. Naciąć go ozdobnie i wstawić go do nagrzanego piekarnika. Bochenek w keksówce czy zwykłym garnku wstawić bez nagrzewania do gorącego piekarnika. Piec najlepiej z funkcją pary lub wstawić na dno piekarnika blachę i po nagrzaniu wlać szklankę wody. Piec około 40 minut. Upieczony chleb postukany w spód powinien wydać głuchy odgłos.
Ciasto chlebowe przykryć ściereczką kuchenną i odstawić na 2,5 godziny w ciepłe miejsce. Co 50 minut (2x) lub raz po 75 minutach ciasto przełożyć na stolnicę, rozpłaszczyć i złożyć kilkakrotnie.
Z tak przygotowanego ciasta uformować bochenek lub dwa i włożyć do keksówki, garnka, lub koszyka do wyrastania. Ja swój włożyłam do garnka wysmarowanego masłem.
Bochenki/bochenek odstawić do wyrośnięcia na około 2-2,5 godziny. Garnek żeliwny albo patelnię żeliwną czy też kamień do pizzy nagrzać w piekarniku do 230 stop. C i przełożyć na nie wyrośnięty, okrągły bochenek chleba. Naciąć go ozdobnie i wstawić go do nagrzanego piekarnika. Bochenek w keksówce czy zwykłym garnku wstawić bez nagrzewania do gorącego piekarnika. Piec najlepiej z funkcją pary lub wstawić na dno piekarnika blachę i po nagrzaniu wlać szklankę wody. Piec około 40 minut. Upieczony chleb postukany w spód powinien wydać głuchy odgłos.
Pieknie Ci wyrósł :) Ja co prawda w dalszym ciągu nie jem pieczywa ale może upiekę dla rodzinki :)
OdpowiedzUsuńAleż musi być pyszny. Mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńWspaniały!
OdpowiedzUsuńChleb wygląda wspaniale w całości i ma piękny miękisz w przekroju :) Cudo, pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńPiekłam go już wiele razy i kocham jego smak i skórkę :-)
OdpowiedzUsuńWypróbuje przepis, na pewno, bo takie mąki mam, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzisiaj upiekłam ten chlebek pierwszy raz. Niestety podczas przekładania do garnka chlebek rozjechał się płasko miałam nadzieję że podczas pieczenia urośnie,niestety upiekłam naleśnik. W smaku jest bardzo dobry ale bardzo płaski. Nadmieniam.ze w koszyczku chleb pięknie urósł. Dlaczego ciasto jest tak rzadkie,co zrobiłam źle. Wszystkie składniki i proporcje zgodnie z przepisem pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńTo chyba od mąki zależy. Ja tez czasami płaski robiłam. Wczorajszy składałam 4 razy co pół godziny i piąty raz formowałam. I wstawiłam na 13 h w koszyku do lodówki. I wg mnie lepiej trzymał formę. Może tak spróbuj. I piekłam na kamieniu.
Usuń