Tort bezowy dacquoise


Tort bezowy dacquoise (czyt. dakłas) zrobiłam na swoje wyjątkowe urodziny. 
Wyjątkowe, bo przełomowe. Koniec półwiecza! 
Brzmi dość dramatycznie. 
Zresztą każdy okrągły jubileusz przeraża. 
W sumie nic nie zmienia, a jednak kończy pewien mentalny etap.
 Teraz trzeba się przestawić, że już 5 jest z przodu... 
Raczej nigdy nie miałam problemu ze swoim wiekiem, 
przyjmuję kolejny rok z podniesioną głową... 
Ale pół wieku? ;-) No cóż trzeba iść dalej i robić swoje:-)
Tort był ogromny, bo na imprezie rodzinnej zebrało się 18 osób. 
Mniejszy pewnie byłby bardziej efektowny. 
Ale za to jak smakował. I wart jest zrobienia. 
Rezultat końcowy wynagradza podjęty trud w przygotowaniu. 
Mówię Wam "niebo w gębie":-)


Składniki:
Ja swój tort powiększyłam znacznie. Podaję składniki na normalny rozmiar, a moje są w nawiasie.
na bezowe blaty:
  • 6 białek (dałam 10),
  • 300 g cukru (dałam 400 g),
  • 1 łyżka maki ziemniaczanej,
  • 1 łyżka octu,
  •  8 suszonych daktyli.
Masa:
  • 300 g śmietany kremówki 30% tł.  (dałam 500g),
  • 250 g serka mascarpone (dałam 500g ) ,
  • 150 g masy kajmakowej (dałam 300g),
  • 10 suszonych daktyli,
  • pół szklanki orzechów włoskich (dałam 3/4 szkl.),
+ kakao, pierniki, orzechy i daktyle do dekoracji.

Przygotowanie:

Białka ubijać mikserem. Gdy zaczną się pienić dodawać po  jednej łyżce  cukier. Na koniec, gdy masa jest błyszcząca i sztywna dodać pokrojone drobno daktyle, mąkę ziemniaczaną i ocet. Piekarnik nastawić na 120 stop.C z termoobiegiem. Na 2 blachy wyłożone papierem, nałożyć masę z białek w kształcie 2 takich samych okręgów. Wielkość zależna od ilości białek. Moje były naprawdę duże - około 28 cm. Piec przez 30 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 100 stop. C i suszyć bezy przez 2,5h. Po tym czasie wyłączyć piekarnik i bezy zostawić do całkowitego wystygnięcia. Ja zostawiłam je na noc.
Śmietanę (zimną) ubić, w drugiej misce wymieszać serek mascarpone z masą kajmakową. Połączyć z ubitą śmietaną. Na sam koniec dodać posiekane daktyle i orzechy. Przełożyć masą oba blaty bezowe. Udekorować kakao i dodatkami.
Najlepiej masą przełożyć blaty na 1-2 h przed podaniem i trzymać go w lodówce.

Komentarze

  1. Wygląda obłędnie a po składnikach widać, że był na pewno pyszny :)
    Buziolki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam!
    Wszystkiego dobrego i spełnienia planów w nowej dekadzie.
    Marzena, dopiero teraz będziesz sięgać po marzenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego najlepszego z okazji "przełomu" :) Ps. Torcik wygląda zjawiskowo :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń :) Znam ten tort - lokalna cukiernia go piecze, ale domowej roboty jest na pewno o wiele lepszy. Przede mną urodziny córki i syna, na którąś z tych okazji go zrobię :) przepis zapisałam, mam nadzieję, ze mi wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin 🎂🥂 spełnienia marzeń i zdrówka życzę 🌺 torcik wygląda pysznie i pewnie taki był :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Robiłam ostatnio bezę, o tort bezowy bym się nie pokusiła zbyt mało wiem i nie mam doświadczenia, ale zrobiłam z dodatkiem octu i... było obrzydliwe, za drugim razem z mąką ziemniaczaną i było jeszcze straszniejsze smakowało jak jakaś kreda, natomiast kiedyś z powodu majonezu ( zostało mi kilka białek) zrobiłam tylko z samym cukrem i wyszło cudnie, smakowało jak beza, dla mnie to wyczyn :) A tak poza tym wspaniale to wygląda, oraz wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Marzenko, spełnienia wszystkich marzeń!!! A tort przepiękne i na pewno obłędnie smakował. Uwielbiam torty bezowe.

    OdpowiedzUsuń
  8. "Piątka" nie taka straszna, jak ją malują ;-) coś tam wiem... ;-) a dacquoise jest przepyszny... wszystkiego słodkiego!

    OdpowiedzUsuń
  9. Istna rozpusta, ale kusi bardzo, żeby spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  10. Marzenko przede wszystkim dużo zdrowia. Byś nas nadal kusiła swoją pyszną kuchnią. Spełnienia marzeń, bo każdy jakieś ma. I wszystkiego dobrego.

    Myślałam patrząc na zdjęcie, że ten tort będzie trudny do zrobienia, a tu proszę takie zaskoczenie miłe. Aczkolwiek mi pewnie beza sprawi problem, ale z pewnością spróbuję ten przepis wykonać. Wygląda tak świetnie, że chyba wproszę się by go skosztować 😉

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkiego najlepszego !!! Aż zazdroszczę jak ktoś robi takie bezy niestety nie są moją mocną stroną :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkiego najlepszego <3 Przyznam, ze torty to nie do końca moja bajka, ale robię je czasami dla swoich dzieci na ich urodziny. Zatem może tym razem zrobię właśnie taki :D Przyznam, że wygląda pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze słynie robiłam tortu bezowego, brzmi tocałkiem apetycznie, może się słyszę, kupowałam czasem w cukierni i był pyszny

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne