Bagietki bez zagniatania
Bagietki bez zagniatania
- 710 ml letniej wody
- 20 g świeżych drożdży lub 10 g suchych
- 2 łyżki soli (naturalnej, bez dodatków)
- 1 kg chlebowej mąki pszennej.
Wodę wlać do plastikowej dużej miski, dodać drożdże rozrobione w odrobinie wody i sól, wymieszać. Mąkę wsypać do miski i wymieszać drewnianą łyżka, tylko połączenia składników. Naczynie przykryć (nie powinno być jednak zamknięte hermetycznie). Odstawić na ok. 2 godziny w temperaturze pokojowej, następnie wstawić do lodówki na minimum 12 h, a maksymanie 14 dni. W dniu pieczenia wyjąć miskę z lodówki, ciasto oprószyć lekko mąką i oddzielić odpowiednia część. Miskę z pozostałym ciastem przykryć i włożyć ponownie do lodówki, do następnego użycia. Dłonie dobrze oprószyć mąką i przez ok. minutę formować ciasto delikatnie naciągając górną powierzchnię do dołu, lekko przy tym obracając ciasto. Uformować i zostawić do urośnięcia (bułki ok. 20 minut, bagietki ok. 30 minut, chleb ok. 40 minut) na oprószonej mąka stolnicy. Przykryć lnianą lub bawełnianą ściereczką. Przed pieczeniem naciąć. Piec w temperaturze 225°C przez ok. 20-25 minut*, najlepiej na kamieniu, z parą. Wystudzić na kratce.
*Z ciasta można również uformować bułki lub chleb. w tym przypadku zmienia się naturalnie czas pieczenia. Bułki (czas pieczenia ok. 15 minut) lub bochenki ( ok. 600 g, czas pieczenia 30-40 minut) powinny być po upieczeniu złote, a po uderzeniu od spodu mają wydawać głuchy odgłos.
Uwielbiam <3 Chętnie bym taką zdjadła :)
OdpowiedzUsuńAgatko, to proponuję nastawić ciasto:-)
UsuńŚwietny przepis. Warto go wypróbować.
OdpowiedzUsuńO tak, bardzo polecam:-)
UsuńMuszę spróbować. Ale śmiesznie Ci wyrosły - na końcu grubaski, w środku cieniutkie!
OdpowiedzUsuń:-) bo naciągałam i skręcałam je. Faktycznie cieniej w środku zrobiłam. Za każdym razem inaczej je skręcam:-)
UsuńMarzenko robię :D ale jestem zadowolona, że do Ciebie trafiłam, bardzo satysfakcjonuje mnie to, że może być cały czas pod ręką w lodówce. Świetny przepis - dziekuję, zaraz robię :)
OdpowiedzUsuńI ja się cieszę:-) Na pewno będziesz zadowolona:-)
UsuńSuper pomysł!
OdpowiedzUsuńBagietki uwielbiam. Co prawda nie lubię babrać się w mące, ale one tak smakowicie wyglądają,że pora nastawiać ciasto :-)
Pozdrawiam :-)
Irena-Hooltaye w podróży
Od 2 tygodni jem pieczywo sklepowe bo upały i aż czekam na chłodny czas i zapach chleba rozchodzący się po domu, własnego, pieczonego, bagietki też mogą być. Człowiek się przyzwyczaja do dobrego.
OdpowiedzUsuńŚwietny patent, nie znałam tego przepisu, a też dużo piekę pieczywa, ale teraz poczekam aż się trochę ochłodzi i do dzieła :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie przepisy 😍 u nas też na początku pandemii królowało domowe pieczywo i teraz też często je robię, bo wszyscy są nim zachwyceni...
OdpowiedzUsuńEkstra Ale bajer z tymi 14 dniami w lodówce a niech mnie ściśnie No przecież muszę to zrobić super zrobię takie małe słodkie bułeczki na 3 Kęsy troszeczkę masła i gotowe
OdpowiedzUsuńJa nie mam ręki do pieczywa. Ciasta wychodzą mi bajeczne, ale pieczywo to zawsze klęska.:(
OdpowiedzUsuń