Piernik ekspresowy
Wpis powstał w ramach współpracy partnerskiej
Piernik ekspresowy nie wymaga leżakowania. Praktycznie robi się go błyskawicznie i od razu jest dobry do jedzenia. Jest idealny dla tych, którzy czekają z przygotowaniami świątecznymi do ostatniej chwili.
Przepis ten w naszej rodzinie funkcjonuje od lat. Ciocia mi mówiła, że w zeszycie z recepturami jest zapisany na samym początku. Czyli dawno temu tam trafił.
Piernik przygotowałam przy użyciu zgrabnego pomocnika - miksera Breville z technologią HeatSoft™. Oznacza to, że pozwala podgrzewać masło w trakcie miksowania za pomocą jednego prostego mechanizmu. Posiada 7-stopniowy regulator prędkości, przycisk zwiększania mocy i pojemnik do przechowywania, który zajmuje mało mało miejsca i mieści wszystkie akcesoria.
Składniki:
- 3 szkl. mąki,
- 1 szkl. śmietany 18% tł.,
- 125 g masła (użyłam 100g),
- 1 szkl. miodu,
- 1 szkl. cukru,
- szczypta soli,
- 3 jajka,
- 1 łyżeczka sody,
- przyprawa do piernika,
Przygotowanie:
Podgrzewać stopniowo miód, cukier i masło, niemal do wrzenia, a następnie ostudzić. Miksując masę dodać po jednym jajku, śmietanę, sól i przyprawę do piernika. Na sam koniec stopniowo dodać mąkę wymieszaną z sodą. Masę przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 180 stop. C przez około godzinę (do mokrego patyczka). Po wystudzeniu piernik można przełożyć powidłami i oblać czekoladą.
Rewelacyjny przepis. I piernik jest na pewno pyszny.
OdpowiedzUsuńRok temu nie piekłam piernika ale może w tym roku się skuszę :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis na piernik. Może się na niego skuszę.
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, świetny przepis.
OdpowiedzUsuńNie piekę, w tym roku omijam święta.
Popatrzę, popodziwiam i zazdroszczę umiejętności pieczenia.
Pozdrawiam :-)
Irena-Hooltaye w podróży
Podziwiam cię za te smakowitości, piernik, kurze, w życiu nie próbowałam robić, ale tak to przedstawiasz, że nie wygląda na trudne!
OdpowiedzUsuńCiasto na piernik staropolski dojrzewa, a ja sobie chyba zapodam wersję ekspresową! Namówiłaś :-)
OdpowiedzUsuńZmajstruje właśnie ten ...rok temu nie wiem jakim cudem nie było piernika, Może dlatego że postanowiłam zrobić całą masę pierniczków które i tak przed świętami wszystkie upłynęły się z mojego mega Wielkiego słoika. Może to jest ten moment żeby spróbować upiec piernik najpierw upiekę wcześniej zjem a potem upiekę na święta.
OdpowiedzUsuńCo roku na święta piekę piernik,wszyscy go bardzo lubią i chętnie wypróbowuje nowe przepisy. Zapisalam Twoj bo aż zapachniało mi przyprawą korzenną jak go czytałam.
OdpowiedzUsuńUpiekłam Twój piernik, jest przepyszny i na stałe zagości na naszym stole :)
OdpowiedzUsuńCudowny przepis :) U nas w domu na Święta musi być piernik :) nie ma tam lubię - nie lubię, przychodzi taki moment, w którym się okazuje, że wszyscy lubią :D Ja już przepis mam zapisany i czeka - zrobię :) Mam kilka przepisów na szybkie pierniki, ale Twój po przekrojeniu wygląda jak ten prawdziwy - tzn. dojrzewający.
OdpowiedzUsuńU mnie przeważnie króluje piernik staropolski, długo dojrzewający. Nastawiam go pod koniec września, bo piernik im straszy tym lepszy! Ale mam też taki swój awaryjny przepis na szybki piernik, który robię w miniaturowych wydaniach jako słodkie prezenty :)
OdpowiedzUsuńPiernik nie za często u nas gości, raczej kusimy się na pierniczki.
OdpowiedzUsuńŚwietny ekspresowy piernik ;)
OdpowiedzUsuń