CHLEB WEŁNIANY BUŁKOWY

 

Chleb wełniany bułkowy, jak przystało na dziewiarkę, musiał się pokazać u mnie na blogu. Kiedy Amber wysłała zaproszenie od razu wiedziałam, że będę brała udział w akcji. Nadziałam go zgodnie z przepisem, ale wiem, że następnym razem już zrobię bez środka. Będzie wtedy taki bardziej uniwersalny, jeśli chodzi o dodatki i preferencje domowników do jego zjedzenia;-) Zdecydowanie do powtórzenia, bo zarówno forma jak i smak zachwyca.

Przepis i zdjęcia wykonania na stronie – klik!

Składniki:

ciasto:

  • 80 ml letniego mleka
  • 1, 5 łyżeczki suszonych drożdży
  • 325 g mąki typ 550
  • 1 łyżka cukru
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 100 g śmietanki
  • 1 jajko (M)

nadzienie – podaję takie jak w przepisie, ale może być dowolne: słodkie lub wytrawne

  • 2 łyżki mleka
  • 2 łyżki cukru
  • 30g masła
  • 100 g zmielonych orzechów laskowych (użyłam migdałów)

+ trochę mleka do posmarowania

Przygotowanie:

Wymieszać letnie mleko z suchymi drożdżami i odstawić na około 5 minut. Do dużej miski wsypać mąkę, cukier, sól, śmietanę, jajko i mleko z drożdżami – wyrabiać wszystko przez około 8 minut, aż powstanie gładkie, lepkie ciasto, które odkleja się od krawędzi miski. Przykryć miskę i pozwolić, aby ciasto wyrosło przez 60-120 minut, aż objętość się podwoi. Czas może się znacznie różnić w zależności od temperatury w kuchni.
Gdy ciasto rośnie, włożyć mleko, cukier i masło do rondla i delikatnie podgrzać na kuchence, aż masło się rozpuści. Dodać zmielone orzechy laskowe i wszystko mieszać, aż powstanie gęsta mieszanka. Wystudzić. Wyłożyć tortownicę 20 cm odrobiną papieru do pieczenia, lekko posmarować j i odstawić.

Gdy ciasto ładnie wyrośnie, wyłożyć je na posypaną mąką powierzchnię i podzielić na pięć równych porcji, uformować w kulki i ponownie przykryj na około 10 minut. Następnie rozwałkować kulki w prostokąty o wymiarach około 10×15 cm. Na krótszy bok prostokąta wyłożyć około 1/5 nadzienia orzechowego i po przeciwnej stronie ponacinać ciasto do nadzienia – powinno wyglądać jak koniec dywanu z frędzlami. Zwinąć bok z nadzieniem i powstałą rolkę umieść w przygotowanej formie. Powtórzyć z pozostałymi kawałkami ciasta i pozostałym nadzieniem. Poszczególne bułki należy ułożyć w formie pierścienia w tortownicy. Odstawić do wyrośnięcia przykrywając formę folią.

Rozgrzać piekarnik do 180°C. Ostrożnie posmarować wyrośnięty chleb odrobiną mleka, a następnie piec przez 18-20 minut – powierzchnia powinna mieć ładny brązowy kolor – ale nadal może być jasna na krawędzi. Wyjąć z piekarnika i ostudzić na ruszcie, a następnie wyjąć z formy.


Oczywiście u dziewiarki nie mogło być inaczej - chleb wełniany w towarzystwie robótki:-)

Chleb wełniany na blogach biorących udział w akcji:

Akacjowy blog
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Moje małe czarowanie
Ogrody Babilonu
Rodzinnie roślinnie
Tajemnice smaku
Zacisze kuchenne



Komentarze

  1. Wow, jaki fajny chlebek. Czuję się mocno skuszona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwa z Ciebie dziewiarka ;-) Pysznie zamotany chlebek, do następnego wspólnego wypiekania :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo udany wypiek. I podoba mi się to migdałowe nadzienie. Dziękuję za pyszny czas w lipcowej Piekarni.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiele razy piekłam chleb wełniany, jest bardzo smaczny i pięknie prezentuje się na stole

    OdpowiedzUsuń
  5. Puszysty jak chmurka. :)
    Ja od razu potraktowałam go jako ciasto.
    Taki biały chleb do kanapek nie ma u nas wzięcia,
    za to ciasto z pysznym nadzieniem znika w mgnieniu oka. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglada cudnie, pierwszy raz o takim słyszę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekny chleb Marzenko :-) Ja zrobiłam z ricotta i malinami a następnym razem zrobię z karmelizowaną cebulką :-) Lipcowe, upalne pozdrowienia przy piekarniku :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładny i puchaty. Z migdałami smakuje z pewnością wybornie. Świetne zestawienie na zdjęciach. Pozdrawiam M

    OdpowiedzUsuń
  9. Wełniany chleb u ulubionej Dziewiarki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne