GRILLOWANE LUZOWANE UDKA KURCZAKA MACEROWANE W JOGURTOWEJ MARYNACIE
Grillowane luzowane udka kurczaka wcześniej zamacerowałam w pikantnej, jogurtowej marynacie. Dzięki temu mięso było bardzo soczyste. Pomysł na ich podanie wpadł mi do głowy w ostatniej chwili, dlatego pomyślałam, aby je wrzucić do pojemników próżniowych FoodSaver Fresh, w których jest możliwość szybkiego marynowania trwająca 12 minut. Byłam w totalnym szoku, gdyż faktycznie ten czas w zupełności wystarczył, aby mięso przeszło przyprawami i nabrało odpowiedniego aromatu. Nikt mi nie uwierzył, że tak krótko je przygotowywałam. Czyli nawet jeśli mamy nalot niespodziewanych gości, to jesteśmy w stanie, w niespełna 15 minut, zamacerować mięsiwa na grilla.
Zatem zgrzewarka prózniowa FoodSaver, oprócz pomocy w przechowywaniu
żywności, robi świetną robotę przy marynowaniu mięs i warzyw. Ta dodatkowa funkcja bardzo ułatwia nam życie w kuchni. Skracamy znacznie czas przygotowania posiłków, który w dzisiejszych zabieganych czasach jest na wagę złota.
Do testowania użyłam zgrzewarki próżniowej FoodSaver FFS016X i pojemników FoodSaver Fresh.
- 5 podudzi kurczaka
- duży jogurt naturalny 400 ml
- 1 łyżka pasty paprykowej lub papryki słodkiej w proszku
- 3 ząbki czosnku
- sól i pieprz do smaku
- 1 papryczka chilli
- rukola
- ogórek gruntowy
- kilka gałązek natki pietruszki
- sól, pieprz do smaku
- oliwa z oliwek extra virgin
- ocet winny
* Wpis powstał w ramach współpracy partnerskiej
Zapowiada się mega smaczny obiad. Też bardzo często marynuję próżniowo, to rewelacyjne rozwiązanie dla zabieganych i zapracowanych
OdpowiedzUsuńTo idealne jedzonko dla mojego męża.
OdpowiedzUsuńCóż, wpadła bym na takiego grilla bez chwili wahania.
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam kurczaka w jogurcie, a często przewija się w internecie. Kiedyś na pewno spróbuję.
OdpowiedzUsuńTa zgrzewarka próżniowa mnie zaintrygowała.
OdpowiedzUsuńSzybko i smacznie.
Zdjęcia obłędne, chce mi się jeść.
Super przepis :-)
Irena - Hooltaye w podróży
Z ogromną przyjemnością zjadłabym taki obiad, uwielbiam takie jedzonko :)
OdpowiedzUsuńSprzęt fajny i jak widać bardzo przydatny.
Pozdrawiam ciepło, Agenss:)
O nie wiedziałam że można w ten sposób przygotować mięso. Fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńA można je na ruszcie normalnie przygotować? Znaczy na takim zwykłym grillu? Bo wyglądają tak apetycznie, a jeszcze tak mięsa nie piekłam. Jestem ciekawa, czy się tak da? Marynata zapisana i chętnie z niej skorzystam w najbliższym czasie. Sprzęt kochana, jak ta lala- cudowny :)
OdpowiedzUsuńJasne, że się da:-) Można na grillu upiec lub podsmażyć na patelni grillowej.
UsuńWygląda pysznie, a pomysł z próżniowym marynowaniem świetny. Zapisuję I dziękuję za interesujący pomysł.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię marynaty jogurtowe, bo cudownie zmiękczają mięso. Chyba narobiłaś mi apetytu i jutro zamiast obiadu będzie grill. Chociaż przy obecnych upałach to raczej na kolację :D
OdpowiedzUsuńJuz sam tytul dania jest taki, ze zdecydowanie chce sie zjesc! A potem dochodze do zdjec i apetyt jeszcze bardziej rosnie!
OdpowiedzUsuńFaktycznie tępo błyskawicznie :) i przepis bardzo kuszący. Mięsko w marynacie zawsze mi smakuje to przepis zabieram i oczywiście będę robić :)
OdpowiedzUsuńNie no teraz to powaliłaś mnie na łopatki, grilla nie zrobię, bo w bloku się raczej nie da, ale na patelni na pewno. Obłędne mięso, wole takie od piersi :)
OdpowiedzUsuńSezon grillowy u nas w pełni i takie przepisy są u mnie na wagę złota,bo warto coś spróbować innego. Ostatnio staram się uważać na kalorie i stąd Twoja jogurtowa wersja bardzo mi tu pasuje,smacznie,lekko i na pewno pysznie.
OdpowiedzUsuń