Brioszka świąteczna
Francuski klasyk
Brioszka świąteczna, to nasz ostatni w tym roku wypiek z wirtualnej Piekarni Amber. W trakcie jej robienia spanikowałam... Nie mam doświadczenie w tego typu wypiekach. Ciasto było lejące i klejące, kiedy był już końcowy etap formowania. Przyznam, że w tej panice, zmieniłam przepis dodając mleka i mąki. Brioszka, mimo, że niezgodna z oryginałem, wyszła przepyszna. Imponująco wyrosła, a wyrabiałam ją z połowy porcji. Mimo wszystko cieszę się, że wzięłam udział w tym ostatnim tegorocznym spotkaniu. Bo ono jest dla mnie zawsze wyjątkowe. Oprócz nowych i ciekawych doświadczeń skupia ludzi o podobnych pasjach. Przy tej okazji, drodzy piekarze, życzę nam kolejnego, owocnego roku przy naszych wypiekach, żeby nam i przede wszystkim Amber nadal się chciało. Do kolejnego spotkania już w Nowym Roku! Dziękuję:-)
Przepis i zdjęcie z bloga Plötzblog
na 4 sztuki, każda po ok. 240 g:
61 g cukru
6,1 g soli
267 g jaj
380 g mąki pszennej T550
36 g dojrzałego startera pszennego (sztywny zakwas)
8,1 g świeżych drożdży (organicznych)
202 g masła (pokrojonego w kostkę)
Jajko do posmarowania
Całkowity czas przygotowania: 17 godzin 1 minuta
Dzień 1
19:59 Przygotuj ciasto główne
Dzień 2
8:21 Porcjowanie
8:26 Kształtowanie
11:40 Rozgrzej piekarnik do 220°C
12:40 Pieczenie
Upieczone około 13:00
1. Dodaj składniki (oprócz masła) do miski w podanej kolejności.
2. Zmiksuj na ciasto.
3. Zagniataj do momentu, aż będzie można wyciągnąć cienką warstwę ciasta (test szyby).
4. Dodaj pokrojone na kawałki masło i ponownie wyrabiaj, aż będzie można wyciągnąć cienką warstwę z ciasta (test szyby) (pożądana temperatura ciasta: ok. 26°C).
5. Zostaw do dojrzewania na 12 godzin w temperaturze 20°C, aż podwoi swoją objętość.
Ja tu w tym momencie dodałam około 50 g zimnego mleka i około 100 g mąki.
6. Ciasto podziel kawałki o masie 80 g każdy.
7. Uformuj z ciasta kule.
8. Do natłuszczonych foremek na brioszki ułóż po 3 kawałki ciasta złączeniem do dołu (średnica górna 12 cm, średnica dolna 6,5 cm).
9. Przykryj i pozostaw do podwojenia objętości w temperaturze 20°C na 4 godziny.
10.Posmaruj ciasto roztrzepanym jajkiem.
11. Foremki umieść na kamieniu do pieczenia w piekarniku nagrzanym do 220°C. Nie paruj. Natychmiast zmniejsz temperaturę piekarnika do 170°C. Piec łącznie 20 minut (temperatura wnętrza: 93°C).
Uwaga: Zamiast kilku upiekłam jedną i moja brioszka jest z połowy porcji ciasta.
Brioszka świąteczna na innych blogach, biorących udział w akcji:
Marzenko, pięknie Ci się upiekła, dziękuję za wspólny grudzień przy piekarniku!
OdpowiedzUsuńNaprawdę pięknie Ci się upiekła! Środek puszysty, delikatny. Wspaniale, że byłaś z nami na koniec roku. Do upieczenia w 2024!
OdpowiedzUsuńPięknie rumiana i o wspaniałym miękiszu briosza. Dziękuję za całoroczne wspólne wypiekanie.
OdpowiedzUsuńAleż ona musi być pyszna. Mniam, mniam.
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńZmiany w przepisie to czasem nieuniknione przygody w kuchni. Mimo to brioszka wygląda idealnie. :)
OdpowiedzUsuńMarzenko świetnie Ci wyszła. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia w kolejnej piekarni. Wszystkiego najlepszego na Święta i Nowy Rok. Pomyślności :) M.
OdpowiedzUsuńPięknie upieczona brioszka. Życzę mnóstwa kulinarnych inspiracji w nadchodzącym roku.
OdpowiedzUsuń