BAKŁAŻAN MARYNOWANY OPALANY

Bakłażan marynowany opalany

Wyjątkowy przepis na wyjątkowego bakłażana 


 

Bakłażan marynowany opalany z jogurtem czosnkowym, to świetna propozycja na każdą okazję. Sprawdzi się doskonale na spotkania towarzyskie. Wyjątkowy przepis na wyjątkowego bakłażana. Jestem pewna, że każdego zaskoczy jego smak. Uwielbiam eksperymentować z tym warzywem. Zawsze mam go pod ręką:-) Zapraszam!

Przepis pochodzi z książki "Ottolenghi Test Kitchen Extra Good Things - Smakowitości na co dzień."

Bakłażan marynowany opalany - Składniki: 

  • 300 g jogurtu greckiego 
  • 2 ząbki czosnku zmiażdżone 
  • 2 dymki 
  • 1 łyżeczka nasion czarnuszki
Marynowany bakłażan:
  • 4 bakłażany, nakłute widelcem
  • 1,5 łyżeczki nasion kozieradki
  • 2 łyżeczki nasion kminu rzymskiego
  • 0,5 łyżeczki kurkumy
  • 120 ml oliwy
  • 1 cebula posiekana
  • 40 g startego imbiru
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 2 łyżeczki cukru
  • 60 ml octu jabłkowego 
  • sól i pieprz 

Bakłażan marynowany opalany - Przepis:

Na patelni grillowej grillować, z odrobiną oliwy, bakłażany przez 40 minut. Ja wstawiłam pod grilla w piekarniku. Po ostudzeniu obrać ze skórki. Pokroić w paski miąższ. Na patelni uprażyć kmin i kozieradkę. Rozdrobnić w moździerzu lub blenderze na proszek. Cebulę podsmażyć do zrumienienia na 90 ml oliwy. Dodać imbir, koncentrat, przyprawy. Smażyć razem około 3 minut. Wlać ocet i po zagotowaniu odstawić . Wrzucić bakłażana, wymieszać i wystudzić . W słoiku zalać oliwą i odstawić do lodówki. Jogurt wymieszać z czosnkiem, doprawić solą . Rozsmarować na talerzu i na wierz wyłożyć marynowanego bakłażana. Posypać posiekaną dymką i czarnuszką.



Komentarze

  1. Jestem fanką przepisów z książek Ottolenghiego, więc na pewno wkrótce sięgnę po ten przepis.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pysznie wygląda! Uwielbiam jak bakłażan potrafi być różnorodny w kulinariach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda pysznie. Chętnie bym spróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię bakłażan. Ten przepis na pewno wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam bakłażana, ale przyznam że nie jadłam jeszcze w takiej wersji. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie spróbuję tego przepisu, zwłaszcza że dawno nie sięgałam po bakłażana.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejny świetny przepis na bakłażana do mojej kolekcji. :) Cieszę się, że podzieliłaś się tym pomysłem, na pewno przetestuję.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie jadłam takiego bakłażana. Zapowiada się pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pysznie się zapowiada. Na pewno każdemu smakuje.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © zacisze kuchenne